Hirek Wrona jest dziennikarzem i publicystą. Od 1985 r. współpracował z Programem III Polskiego Radia. Odszedł ze stacji w maju 2020 roku. Natomiast w latach 1991-2006 współprowadził blok muzyczny w serwisie informacyjnym "Teleexpress", emitowanym na antenie TVP 1. Aktualnie Hirek Wrona ma podpisane kontrakty ze stacją radiową JazzKultura i telewizją Polsat Sport. Biorąc pod uwagę zmiany, jakie zaszły ostatnio, wielu zastanawia się, czy dziennikarz rozważy powrót do mediów publicznych. W jednej z najnowszych rozmów Hirek Wrona wypowiedział się na ten temat. Ma jeden kluczowy warunek. Poznajcie szczegóły.
W rozmowie z portalem Wirtualne Media Hirek Wrona uchylił rąbka tajemnicy. Zdradził, że mógłby rozważyć powrót do mediów publicznych w zależności od tego, jaką rolę miałby w nich sprawować. Dodał, że w jego opinii media powinny dobrze wykorzystywać nowe technologie i filtrować informacje m.in. pod kątem fake newsów. Dziennikarz nie wyklucza powrotu, jeśli tylko mógłby się zająć tematami, którymi się pasjonuje. Chodzi głównie o muzykę.
Cały czas jestem aktywnym radiowcem, prowadzę audycję w stacji JazzKultura, i jeżeli byłoby zapotrzebowanie na tematykę, którą się zajmuję, czyli muzyka soul, punk i jazz, to nie widzę przeszkód. Tylko nie wiem, czy nowe władze mediów publicznych będą szukały ludzi o takim profilu jak ja. Jeżeli jednak takie obszary byłyby w kręgu zainteresowań władz mediów publicznych, to nie widzę przeszkód - stwierdził.
W dalszej części rozmowy z portalem Wirtualne Media Hirek Wrona wypowiedział się o tym, co sądzi o dziennikarzach i mediach. Jego zdaniem pewne rzeczy są stałe, np. wiedza o realizacji obrazu, ale dziennikarze mediów publicznych powinni posiadać także inne niezbędne umiejętności. Wymienił m.in. znajomość poprawnej polszczyzny i literatury. "Wielu dziennikarzy telewizyjnych i radiowych warsztatu uczyło się w mediach publicznych, bo wówczas były one miejscem, gdzie uczono tego warsztatu, i trafiło do stacji komercyjnych. Dzisiaj koło historii powinno się domknąć i media publiczne powinny korzystać z dorobku mediów prywatnych po to, żeby uczyć warsztatu swoich dziennikarzy" - wyznał.