• Link został skopiowany

Roman Giertych straszy pozwem osoby okupujące TAI. "Można zażądać 30 mln zł"

Roman Giertych doradza TVP pozew. Chodzi o TV Republika i osoby, które od 20 grudnia nie wychodzą z TAI, wykorzystując ją do tworzenia materiałów dla konkurencyjnego kanału.
Samuel Pereira, Michał Adamczyk, Marcin Tulicki, Roman Giertych.
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl / Twitter.com/SamPereira_

Byli pracownicy TVP się doigrają? Po tym jak zaczęli okupować budynek TAI przy placu Powstańców Warszawy, zaczęli bezprawnie nadawać w TV Republika. 20 grudnia o godz. 19.30 na antenie TV Republika został po raz pierwszy wyemitowany program specjalny ze studia "Wiadomości". Pojawił się w nim m.in. Michał Adamczyk, wtedy jeszcze dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. W TV Republika prosto z TAI zaczął występować też jego zastępca Samuel Pereira oraz Michał Rachoń i Miłosz Kłeczek. Aby tego było mało. Rachoń od czwartku prowadzi w TV Republika kontynuację swojego programu "#Jedziemy" i "#Jedziemy dalej", znanego z anteny TVP Info. Konwencja tej produkcji się nie zmieniła. - Od Telewizji Republika można żądać nawet 30 mln złotych, oczywiście solidarnie z osobami, które do tego doprowadziły, m.in. byłymi pracownikami TVP - stwierdził Roman Giertych w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Zobacz wideo Byliśmy w TVP. Co działo się w środku po wielkich zmianach?

Roman Giertych doradza TVP pozwanie TV Republika i osób okupujących TAI

Samuel Pereira nadal prowadzi profil na portalu X kanału TVP Info. W materiałach wideo, które się tam pojawiają, pojawia się logo TVP. Roman Giertych nie ma dla niego, jak i jego kolegów, dobrych wieści. - Od Telewizji Republika można żądać nawet 30 mln złotych, oczywiście solidarnie z tymi osobami, które do tego doprowadziły, m.in. byłymi pracownikami TVP. To może być pozew przeciwko TVP Republika oraz tym wszystkim osobom, które pracując poprzednio w Telewizji Polskiej używają jej loga w pracy w telewizji Tomasza Sakiewicza. Te osoby powinny być solidarnie pozwane wraz z TVP Republika, tak bym zrobił na miejscu TVP - powiedział Roman Giertych portalowi Wirtualnemedia.pl.

Okupanci TAI chcą zamieszek? Maciej Orłoś nie ma złudzeń

Maciej Orłoś, który wraca do "Teleexpressu" mówił nam, że osoby okupujące budynek TAI mają, według niego jeden cel. - Moim zdaniem oni by bardzo chcieli, by ich siłą stamtąd zabrali i nagrali z tego jakieś dantejskie sceny. Mogliby wtedy dalej brnąć w swoją propagandę, że "Koalicja 13 grudnia" ich prześladuje i siłą wyprowadza jak w stanie wojennym. To dla nich wymarzona narracja. Według mnie oni marzą, by tak się to potoczyło. W tej sytuacji uważam, że trzeba poczekać. W końcu im się znudzi i wyjdą. Może ochłoną i dojdą do porozumienia sami ze sobą, pogodzą się ze zmianą? Nie wiem, to są ludzie nieprzewidywalni, ale przecież nie zostaną w budynku TAI na zawsze. Swoją drogą to fascynujące, że Michał Adamczyk nie umie wyjść z telewizji i od tylu dni w niej mieszka - powiedział Plotkowi Maciej Orłoś.

Michał Adamczyk
Michał AdamczykFot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl
Więcej o: