W TVP ostatnio wiele się dzieje. Nie jest to dobra wiadomość dla pracowników stacji, którzy po dojściu do władzy Donalda Tuska, boją się o swoje stołki. Niektórzy w obawie przed zwolnieniami wymyślili sprytny plan i... odchodzą sami. Inni nagle zmagają się z chorobami, przez co korzystając ze zwolnień lekarskich, nie pojawiają się na Woronicza. Z TVP w ostatnim czasie odeszli między innymi Danuta Holecka i Michał Adamczyk. Teraz ich grono zasilił Rafał Patyra.
Rafał Patyra związał się z Telewizją Polską w 2005 roku. Był wówczas prezenterem "Sport telegramu". Jako znawca sportu często gościł w studiach meczowych emitowanych w TVP. Prowadził też takie formaty, jak "Szybka piłka" czy "Magazyn Gol". Na tym nie koniec, bo przez jakiś czas był twarzą" Teleexpressu", czy programów rozrywkowych - śniadaniówki "Dzień dobry, Polsko!" oraz teleturnieju "Szansa na bank". Niedawno było głośno o tym, że Rafał Patyra stracił jedną z fuch w TVP - z anteny zdjęto bowiem katolicki program "Rodzinny ekspres", którego był gospodarzem. Teraz Patyra, jak donosi "Super Express", znika z anteny TVP Sport. Stacja nie przedłużyła z nim umowy, a obecna wygasa z końcem 2023 roku.
Z jednej strony było to zaskoczenie, ale z drugiej Rafał ostatnio prawie w ogóle nie pojawiał się na sportowej antenie, bo był zaangażowany w inne projekty - podaje informator tabloidu.
Rafał Patyra mimo że prowadził szereg programów w TVP, to najpopularniejszy stał się po tym, jak na łamach "Dobrego Tygodnia" publicznie przyznał się do zdrady. Do tej doszło kilkanaście lat temu, a owocem romansu jest córka (podobno ma z nią nie utrzymywać kontaktu). "Nie wiedziałem, w którą stronę iść. Jedni znajomi doradzali, żebym odszedł do tamtej kobiety. Inni, żebym został z rodziną. Przeciąganie liny, rozważanie wszystkich za i przeciw trwało jakieś trzy lata (...). W końcu zawołałem do Boga: 'zajmij się tym, bo sam sobie nie poradzę. Zrób ze mną, co chcesz!'. I Pan Bóg wziął sprawy w swoje ręce" - wyjawił Patyra. Joanna Patyra wybaczyła mężowi zdradę. Obecnie razem z nią wychowuje czwórkę dzieci.
Ponadto Rafał Patyra zasłynął z kontrowersyjnych wypowiedzi. Po protestach, które przeszły ulicami Polski, gdy Trybunał Konstytucyjny zaostrzył prawo antyaborcyjne, pokusił się o absurdalną wypowiedź na temat kobiet. - Co szczególnie ciekawe, surowe kary groziły też kobietom za wszczęcie kłótni na forum publicznym. Winowajczynie musiały się liczyć z tym, że będą musiały odbyć spacer wokół rynku z przywiązanym do szyi kamieniem. Kto wie, czy podobnych zasad nie byłoby warto wprowadzić w życiu publicznym obecnie - mówił w programie "Rodzinny ekspres".