Grzegorz Braun już nieraz wywołał kontrowersje swoimi wystąpieniami na sejmowej mównicy. Tym razem poszedł o krok dalej i w gmachu parlamentu użył proszkowej gaśnicy, żeby zgasić chanukowe świece. Zachowanie posła wzbudziło powszechne oburzenie. O prywatnej sferze życia polityka Konfederacji wiadomo niewiele. Jego żona jest o niego młodsza o 13 lat i jest związana z branżą filmową. Uwagę zwraca też ich nietypowy ślub.
Grzegorz Braun w sposób haniebny zakłócił posiedzenie Sejmu, podczas którego posłowie udzielali wotum zaufania Donaldowi Tuskowi i jego nowemu rządowi. W sieci pojawiło się mnóstwo nagrań z momentu, w którym na jednym z sejmowych korytarzy poseł Konfederacji podchodzi z gaśnicą do menory i szarpie się z jedną z uczestniczek uroczystości. Ostatecznie skrajnie prawicowy polityk został wykluczony z obrad Sejmu przez marszałka Szymona Hołownię. Braun strzeże swojej prywatności, ale wiemy, że ożenił się w 2014 roku z Aleksandrą Grudziel. Swoją przyszłą żonę miał poznać w pracy. Razem tworzyli filmy dokumentalne, takie jak: "TW Bolek" o byłym prezydencie Lechu Wałęsie czy też "Towarzysz Generał" o Wojciechu Jaruzelskim. Co ciekawe, para wzięła ślub w nietypowym obrzędzie. Pobrali się w formie rytu rzymskiego w kościele redemptorystów św. Klemensa Hofbauera w Warszawie. Taka ceremonia charakteryzuje się tym, że jest znacznie dłuższa i bardziej uroczysta. Odprawia się ją w języku łacińskim.
Z medialnych doniesień wiemy, że Aleksandra i Grzegorz Braunowie mają dwoje dzieci. Syn Aleksander Wincenty urodził się w 2016 roku, a jego chrzest także odbył się w formie rytu rzymskiego. O drugim dziecku pary nie ma żadnych informacji w mediach. Wiadomo natomiast, że Braun wywodzi się z rodziny ze szlacheckim rodowodem, zarówno ze strony ojca, jak i matki z rodu Reklewskich. Jego ojciec, Kazimierz Braun, to znany reżyser. Co ciekawe, jego wuj, Juliusz Braun, był prezesem TVP za czasów poprzednich rządów Donalda Tuska.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!