Sylwia Gaczorek dała się poznać jako właścicielka znanej sieci salonów fryzjerskich w Krakowie i Warszawie. Influencerka wielokrotnie podkreślała, że długo pracowała na swój sukces. To jednak nie wszystko. Gaczorek aktywnie działa w mediach społecznościowych, przez co zyskała status celebrytki. W sieci regularnie zamieszcza materiały wideo ze swojego życia prywatnego. Na profilu na Instagramie zebrała już prawie 600 tysięcy obserwujących. Z okazji zbliżających się świąt na jej profilu pojawił się pewien filmik. Fani zwrócili uwagę na słowa influencerki. Na Gaczorek spłynęła fala hejtu.
Sylwia Gaczorek postanowiła nagrać materiał dotyczący mikołajek. Filmik przyjął formę świątecznego vloga. W pewnym momencie pojawiła się również siostra influencerki. Temat rozmowy o zimowej herbacie szybko zmienił się na ten o jedzeniu. Gościni dopytywała, gdzie jest ciasto, które chciała dokończyć później. Na te słowa Gaczorek odpowiedziała, że nie lubi, gdy w kuchni zostawiane są resztki żywności i je wyrzuca. Dodała, że zawsze tak robi, bo denerwuje ją, gdy ktoś coś zostawia. Wtedy jeszcze nie wiedziała, co ją czeka. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Nienawidzę, jak ktoś tak zostawia jedzenie i zawsze wywalam. Słyszycie? Ja strasznie nie lubię, kiedy ktoś zostawia jedzenie na blacie, takie odgryzione. Nie podoba mi się ten widok, więc zawsze wyrzucam. I tak samo nie lubię, jak ktoś z talerzem do lodówki wkłada jedzenie, od razu wyrzucam. W ogóle ja mam manię wyrzucania, wszystko bym wyrzucała - powiedziała Sylwia Gaczorek na Youtube.
Fani nie kryli złości, gdy usłyszeli słowa Sylwii Gaczorek. Byli załamani wyznaniem influencerki. Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy pełnych krytyki. Internauci sugerowali, że przez wysokie zarobki influencerka nie jest świadoma tego, jak dużym problemem jest marnowanie żywności. "Jak można tak marnować jedzenie, bo jej się nie podoba ten widok?! Ciekawe, co by mówiła, gdyby zarabiała mało" - czytamy. Dyskusja przeniosła się również na Instagram. "Ludzie nie mają co jeść, a ty wyrzucasz jedzenie. Można chociaż zwierzętom zostawić", "Nie chodzi tylko o to, że nie szanujesz jedzenia, ale i drugiej osoby", "Żenada" - pisali internauci. Influencerka nie odniosła się do krytyki. Co sądzicie? ZOBACZ TEŻ: Sylwia Gaczorek ma za sobą trudne dzieciństwo. Ale w wieku 25 lat została milionerką! Na tym się dorobiła