Krzysztof Rutkowski słynie z tego, że prowadzi wystawne życie. Nic dziwnego, że zorganizował synowi Krzysztofowi Rutkowskiemu Juniorowi urodziny "na bogato". Dziesięciolatek bawił się na imprezie w stylu militarnym, a na wydarzeniu nie zabrakło fotoreporterów. Jak ujawniał "Fakt" w przyjęciu brało udział około 150 gości, a organizacja takich urodzin miała kosztować 100 tysięcy złotych. "Chcielibyśmy, żeby Junior nie musiał przeżywać tego, co przeżywają jego rówieśnicy w tej chwili w Palestynie i w Ukrainie. Żeby styl wojskowy, jako motyw urodzinowy, samochody pancerne, które stoją przed budynkiem, gdzie jest impreza były tylko i wyłącznie ozdobą i tłem do jego życia. Żeby to było wykorzystywane do jego pracy w przyszłości i żeby nigdy nie był to element zbrojny, który uderza w niego i jego bliskich" - mówił na imprezie detektyw bez licencji. Nie wszystkim jednak spodobało się przyjęcie Juniora. Dziesięciolatek odezwał się do hejterów w filmie opublikowanym na Instagramie ojca.
"Krzysztof Rutkowski Junior odnosi się do zawistnych, obłudnych, zakłamanych, zazdrosnych komentatorów! Lepiej być znienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest!" - czytamy w opisie filmu. "Jestem bardzo zdziwiony tym, co piszecie w komentarzach i lepiej się zajmijcie swoimi dziećmi niż mną. Skąd wiecie, że jestem niezadowolony" - mówi w nagraniu dziesięciolatek, które zobaczycie tutaj.
Rutkowski to jest moja pasja. Spójrzcie za moimi plecami. Interesuje się samochodami wojskowymi, samochodami sportowymi. Za moimi plecami jest historia taty, jego biura i mojego biura - zapewnił.
W filmie syn Rutkowskiego pokazał rodzinne pamiątki i podziękowania m.in. od policji. Wziął do ręki także kodeks honorowy. "Kodeks honorowy mojego taty, jak wy się tak zachowujecie, to nie macie honoru. Zobaczcie, ile podziękowań, a najważniejsze są te od dzieci, które mój tata uratował, ja też to będę robił. Interesuje się tym, co robi mój tata, bo my z moim tatą jesteśmy jednością" - dodał.
Okazało się, że dziesięciolatek pieniądze, które otrzymał podczas urodzin, przeznaczy na pomoc potrzebującym. "Muszę wam powiedzieć, że wzruszyło mnie to niebywale, ponieważ w takich sytuacjach, kiedy jest nam dobrze, nie zawsze myślimy o tych, którzy cierpią. Jak co roku dbamy o dzieciaki, które potrzebują pomocy, a w tym roku Junior, który zebrał dla siebie prezenty w kopertach, przekaże je na dla tych, którzy potrzebują pomocy przede wszystkim w Palestynie i w Ukrainie" - napisała Maja Rutkowski na Instagramie. Więcej zdjęć z imprezy znajdziecie w galerii na górze strony,