Krzysztof Rutkowski i Maja Rutkowski uwielbiają życie w luksusie. Najpopularniejsza para detektywów w Polsce raczej na niczym nie oszczędza i pozwalają sobie na szereg udogodnień. Zarobione pieniądze przeznaczyli między innymi na zakup drogich aut czy nieruchomości, które w przyszłości będą należały do ich syna. On z resztą również przyzwyczaił się do wystawnego życia. Właśnie pojawiła się relacja z jego dziesiątych urodzin. Na to, czego sobie zażyczył, rodzice przeznaczyli 100 tysięcy złotych.
Maja i Krzysztof Rutkowski z ogromnym zaangażowaniem przygotowywali się do urodzin jedynego syna. Na wydarzenie zostało zaproszonych 150 gości, z czego jedną trzecią stanowiły dzieci. Uroczystość została zorganizowana w pięciopokojowej sali zabaw wyposażonej w laser game oraz escape room. Jak udało się nieoficjalnie ustalić Faktowi, całość miała kosztować około 100 tysięcy złotych. Kwota nie była tutaj najważniejszą kwestią, bowiem rodzicom chłopca zależało przede wszystkim na niezapomnianej zabawie. "Junior kończy 10 lat, ma okrągłe urodziny i liczy się to, żeby dobrze bawił się on i jego goście, żeby mieli co wspominać" - tłumaczył Rutkowski swoją decyzję tabloidowi.
Urodziny Krzysztofa Rutkowskiego Juniora były bardzo imponującym wydarzeniem. Przed salą zabaw stanęły opancerzone wozy, a wszyscy uczestnicy imprezy mogli obejrzeć pokaz broni. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku, a uwagę zwracał tort o militarnym motywie. Maja Rutkowski zaprezentowała na Instagramie bagażnik pełny pięknych pudełek, w tym tych z klockami lego. Nie zabrakło również kopert z pieniędzmi. Tych syn Rutkowskiego nie zatrzymał jednak dla siebie. "Jak co roku dbamy o dzieciaki, które potrzebują pomocy, a w tym roku Junior, który zebrał dla siebie prezenty w kopertach, przekażę je na dla tych, którzy potrzebują pomocy przede wszystkim w Palestynie i w Ukrainie" - pisała Maja Rutkowski na Instagramie. Zdjęcia z urodzin Krzysztofa Rutkowskiego Juniora znajdziesz w naszej galerii na górze strony.