Aneta Kręglicka to kobieta, której wdzięku można pozazdrościć. Jej uroda została wielokrotnie doceniona, między innymi tytułami takimi jak Miss Polonia, I wicemiss Miss International w Tokio oraz Miss Świata. Modelka szybko wkroczyła w świat show-biznesu, gdyż z modelingu do niego nie jest daleko. Obecnie Kręglicka spełnia się jako dyrektorka kreatywna, odnalazła ponadto pasję nie tylko w modzie, ale i w PR. Co słychać z kolei w jej życiu prywatnym? Od 25 lat nic się nie zmieniło - Kręglicka nadal jest żoną reżysera Macieja Żaka, z którym doczekała się syna Aleksandra. Jesteście ciekawi, jak wygląda?
"Dzisiaj mojemu dziecku życzę pięknego życia. Aby podążał za marzeniami, otaczał się dobrymi i szczerymi ludźmi i nie zapominał, że zawsze należy być przyzwoitym i wrażliwym człowiekiem. A dla mojego dorosłego już syna pragnę sukcesów i znalezienia swojego zawodowego miejsca. Wyzwań, mądrych mentorów na swojej drodze, ciekawych doświadczeń i wielu satysfakcji. Życie to podróż, przeżyj ją jak najpełniej i możliwie rób zawsze to, co kochasz" - wyznała modelka w urodzinowym poście. Możemy zauważyć, że jej syn jest już dorosły. Fani Kręglickiej nie mogą się na niego napatrzeć. "Wspaniały syn!", "Przystojny. Bardzo do pani podobny", "Najlepszego, przystojniak z niego" - czytamy w komentarzach. Syn Kręglickiej rzadko pokazuje się w przestrzeni medialnej. Dawniej był widywany w towarzystwie mamy na imprezach branżowych, co doskonale pamiętają jej fani. Co z kolei wiadomo o zainteresowaniach Aleksandra Żaka?
Robi piękne zdjęcie, ładnie rysuje, gra na pianinie, ale jest zdeklarowanym przyszłym biznesmanem. My w ogóle jesteśmy rodziną, w której każdy myśli o swoich projektach biznesowo, ale artystycznie - zdradziła Kręglicka na antenie TVN.
Modelka kilka lat temu obwieściła fanom, że Aleksander Żak przeprowadza się do Francji. Był wówczas świeżo po maturze. "Paryż, wrzesień 2019. Ten rok, to u mnie wiele emocji. Teraz, kolejny szczególny moment, mój syn wyfruwa z domu. Mam mieszane uczucia, cieszę się i smucę jednocześnie. Ale cóż, taka kolej rzeczy, więc...leć wysoko" - pisała wówczas na Instagramie o dostaniu się jej syna na paryską uczelnię. Więcej o relacji matki z synem pisaliśmy tutaj. Po zdjęcia zapraszamy do galerii.