Maciej Maleńczuk miażdży Dodę. "Kiedy ja zobaczę prawdziwy talent?". Na tym nie koniec

Co Maciej Maleńczuk sądzi na temat popularnych polskich wokalistów? Muzyk krótko podsumował poczynania Dody, Dawida Podsiadło i Maty. Na ich temat nie miał za wiele dobrego do powiedzenia.

Maciej Maleńczuk zagrał ostatnio w nowym serialu Netfliksa "Absolutni debiutanci", gdzie miał okazję wykorzystać także swoje umiejętności wokalne. Wokalista wcielił się w rolę właściciela kempingu i można go zobaczyć po raz pierwszy w trzecim odcinku. Jego postać jest ważna w życiu jednej z bohaterek tej  produkcji. Powrót na ekrany sprawił, że jego kariera znów odżyła. Muzyk pojawił się też na kanapie u Kuby Wojewódzkiego, gdzie został poruszony temat polskich wykonawców. Maleńczuk odniósł się do programu Polsatu "Doda. Dream Show" i uderzył w wokalistkę. Na tym nie koniec. Padło też kilka gorzkich słów na temat Dawida Podsiadło i Maty.

Zobacz wideo Fabijański o reality show Dody. "Ja w to nie wierzę"

Maciej Maleńczuk u Kuby Wojewódzkiego. Wokalista skrytykował ostatnie koncerty Dody

Rozmowa Macieja Maleńczuka i Kuby Wojewódzkiego na temat Dody zaczęła się od pytania prowadzącego, który chciał wiedzieć, czy w opinii Maleńczuka Doda jest od niego bardziej kontrowersyjną postacią. - A Doda jest kontrowersyjna? Niby w czym? Że znowu jej tam deszczownica nie zadziałała? Co to za kontrowersja? - powiedział muzyk. Wokalista odniósł się też do programu Polsatu "Doda. Dream Show" i niezbyt pochlebnie wypowiedział się o koncertach Dody realizowanych w ramach "Aquaria Tour". - Wychodzi dziewczyna i mówi: "jaka jestem okropnie zdenerwowana. Ja chyba nie dam rady wejść na scenę. Jezus, Maria, pomóżcie mi". Potem schodzi z tej sceny: "Nie zadziałała mi deszczownica". Kiedy ona cieszy się tym wszystkim? Kiedy ja zobaczę człowieka, który wskakuje na scenę, z czapki nadaje świetne teksty, nie ma nic przygotowanego, a wszystko mu idzie - dodał Maleńczuk. Wokalista wspomniał o sytuacji, która miała miejsce podczas jednego z pierwszych koncertów Dody realizowanych w ramach współpracy z Polsatem, kiedy doszło do wpadki na scenie. W trakcie jednego z utworów nie uruchomiła się deszczownica, co wyraźnie zirytowało Dodę, a ponieważ koncert był rejestrowany, to wokalistka pod koniec wystąpienia jeszcze raz powtórzyła to wykonanie.

Kiedy ja zobaczę prawdziwy talent? A nie wymęczony, wydręczony. Nie wiadomo, ilu ludzi zaangażowanych do tego, żeby wreszcie ten "Dream Show" zadziałał i na koniec się okazuje, że jednak deszcz nie pada - podsumował koncerty Dody Maciej Maleńczuk.
Maciej Maleńczuk
Maciej Maleńczuk Maciej Maleńczuk; fot. kapif.pl

Maciej Maleńczuk uderzył też w Dawida Podsiadło i Matę. "Poczucia rytmu to on za grosz nie ma"

W trakcie rozmowy na temat polskich wokalistów Maciej Maleńczuk odniósł się też do Dawida Podsiadło, który ostatnio wyprzedaje stadiony. - Szlag mnie trafia z tego powodu. Uważam, że nie jest tego wart. Nie zazdroszczę mu tylko jednego, bo my przez to, że nie jesteśmy w stanie zapełnić stadionu, musimy zagrać tych 80 do 100 koncertów rocznie. Dzięki temu wciąż jesteśmy w trasie, w formie instrumentalnej, w artystycznym sztosie muzycznym. A jak ktoś gra pięć koncertów stadionowych, to ja nie wiem, kiedy on jest w sztosie - stwierdził gorzko wokalistka. Na koniec dodał kilka słów na temat rapera Maty. Tutaj także nie miał za wiele dobrego do powiedzenia - Poczucia rytmu to on za grosz nie ma. Przecież on ściga frazę. Niedoścignione frazy Maty. On jest jak emeryt w Krynicy, który tańczy, przeszkadzając perkusiście - podsumował.

Maciej Maleńczuk na Polsat SuperHit Festiwal 2015
Maciej Maleńczuk na Polsat SuperHit Festiwal 2015 fot. Kapif
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.