Jessica Ziółek była wieloletnią partnerką Arkadiusza Milika. Ich związek zaczął się, gdy mieli po 18 lat. W 2019 roku zaręczyli się na wakacjach w Grecji, jednak już na początku 2021 roku pojawiły się doniesienia o rozstaniu pary. Niedługo później okazało się, że piłkarz ma już nową wybrankę. Okazała się nią być Agata Sieramska, influencerka znana pod pseudonimem Agatycze. Jessica Ziółek długo milczała na temat byłego związku. Obecnie jest zaręczona z Miłoszem Mleczko, bramkarzem Lecha Poznań. Niedawno ukazała się powieść celebrytki "WAG'S. Cała prawda o kobietach piłkarzy". Przy okazji promocji książki Ziółek otworzyła się na temat rozstania z Arkadiuszem Milikiem. Czy doszło do zdrady?
Żurnalista wprost zapytał Jessicę Ziółek o to, kiedy pierwszy raz dowiedziała się o zdradzie. Była partnerka piłkarza przyznała, że nie ma na to dowodów, ale dochodziły do niej różne informacje od znajomych. - Nie dowiedziałam się nigdy, że Arek mnie zdradza, ale słyszałam różne rzeczy na mieście. Nigdy prosto w twarz nikt mi nie powiedział, że "słuchaj, byłaś zdradzona" - mówiła
To, że mamy wspólnych znajomych, więc chodziły takie plotki, że "posłuchaj, dowiedziałam się, że jak już byłaś w Polsce, to ona jeździła do niego". I nigdy nie zostało mi powiedziane, kto to był, tylko było powiedziane: "ona jeździła już do niego, oni są ze sobą, oni są jakby szczęśliwi". Bardziej takie rzeczy dochodziły do mnie.
Jessica Ziółek dodała też, że Arkadiusz Milik chciał przerwy w związku. Po tym ich relacja się zakończyła. Celebrytka nie dociekała, dlaczego tak się wydarzyło. Mówi, że dziś być może zrobiłaby inaczej. - W sumie wiesz, jak ktoś prosi cię o przerwę, ty tę przerwę mu dajesz, czekasz na odpowiedź po tej przerwie, bo zastanawiasz się sama, co by jeszcze można było zmienić, co jest nie tak. Nagle dostajesz odpowiedź, że do siebie nie pasujecie. Nasza relacja rozstała się w pozytywny sposób pod tym względem, że ja też nie dociekałam do tego. Może dzisiaj zrobiłabym inaczej, że bardziej bym brnęła w to dlaczego i po co i na co - mówiła.
Jessica Ziółek w rozmowie z Żurnalistą głośno zastanawiała się także nad powodami rozstania z piłkarzem. Ujawniła, że w pewnym momencie spędzali ze sobą mało czasu. Zaczęła zajadać także stres i przybrała na wadze, przez co, jak stwierdziła, mogła przestać go pociągać tak jak wcześniej. - Wiesz no, nie sypialiśmy ze sobą już jak króliki, że codziennie się to robi, tylko np. sporadycznie bardziej - dodała.