Za Edytą Pazurą pracowite tygodnie. Niedawno premierę miała jej własna marka perfum, których reklama wywołała niemałe kontrowersje. Wiele osób zarzucało celebrytce inspirację klipem innego, znanego producenta. Później celebrytka przeszła dwie duże metamorfozy: wizyta u fryzjera skończyła się drastycznym cięciem, a wizyta w jadalni - remontem. Nic więc dziwnego, że żona Cezarego Pazury postanowiła zaszyć się na Mazurach i trochę odpocząć. Wyjazd już od odpalenia samochodu relacjonowała w mediach społecznościowych. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć, jak Pazurowie urządzili się w Krainie Tysiąca Jezior.
Późnym wieczorem 28 października Edyta Pazura zaczęła nadawać relację na InstaStories z wnętrza swojego samochodu. Słyszymy na niej, jak kalkuluje, ile baterii w pojeździe zużyje w trakcie podróży. W ten sposób poinformowała też fanów, że wybiera się na Mazury. Razem z mężem posiada willę nad jednym z jezior, gdzie uwielbiają odpoczywać. Chociaż kilka miesięcy temu pojawiły się informacje o tym, że para zdecydowała się sprzedać posiadłość, wiele wskazuje na to, że zmienili zdanie.
Celebrytka pochwaliła się na Instagramie też krótkim nagraniem, na którym pokazuje wnętrze willi. Posiadłość została urządzona w spójnym stylu z wieloma dodatkami vintage. Szyku dodają też meble i dodatki wykonane z naturalnego drewna. Jednak najbardziej zachwyca widok, który rozpościera się z tarasu. Pazurowie mogą cieszyć się pięknym, mazurskim krajobrazem z jeziorem bez wychodzenia z domu. Wystarczy, że znajdą się na własnym tarasie. Więcej zdjęć domu Pazurów znajdziecie w galerii na górze strony.
Mój azyl... - podpisała nagranie Edyta Pazura.
Cezary Pazura z żoną Edytą i dziećmi na co dzień mieszkają w willi w warszawskim Wilanowie. Posiadłość ma aż 400 metrów kwadratowych powierzchni. Celebrytka wyznała niedawno, że ze względu na tak pokaźny metraż musi korzystać z pomocy przy sprzątaniu. - Nie mam gosposi, ale mam dom, który ma prawie 400 metrów, więc jest pani, która przychodzi i dwa razy w tygodniu i sprząta, dlatego że ja bym nie dała rady przy moich obowiązkach ogarnąć chaty w taki sposób, w jaki bym chciała, a cenię sobie czystość i porządek - opowiadała na InstaStories.
Natomiast dom na Mazurach od lat należy do rodziny celebrytki. Teraz małżeństwo udostępnia je na wynajem, a sami spędzają w nim niektóre urlopy i święta. - Kiedy byłam młoda, nie znosiłam tego miejsca. Nosiło mnie i nie mogłam usiedzieć ani na chwilę. Coś strasznego. A teraz, jak jestem trochę starsza, to kocham tu przyjeżdżać i jak tylko mogę, wracam tu i pracuję. Zrobiłam tę chatkę po swojemu. Totalny remont. Wywróciłam ją do góry nogami i po prostu ją uwielbiam - opowiadała rok temu w rozmowie z Pudelkiem.