• Link został skopiowany

TVP ma plan na powrót Adamczyka. Wszystko zależne od jednej sprawy

Urlop Michała Adamczyka trwa nadal i na razie nie widać, by się skończył. Relacjonowanie zbliżających się wyborów, przejdzie mu koło nosa.
Michał Adamczyk
fot. screen Wiadomości TVP VOD wyd. z dn. 07.08.2022

Michał Adamczyk zniknął z wizji na początku września. "Presserwis" pochylił się nad śledztwem, co z jego powrotem i dowiedział się, że pewnym jest, iż prowadzący "Wiadomości" i zarówno dyrektor TAI, do dnia wyborów parlamentarnych, które odbędą się 15 października, z pewnością się nie pojawi znowu na antenie. Do tego czasu nadal będzie przebywał na urlopie. Jakiekolwiek decyzje w sprawie jego dalszej pracy w TVP nadal nie zapadły, a wszystko ma prawdopodobnie zależeć od tego, jaki obóz rządzący będzie u władzy.

Zobacz wideo Edyta Górniak występuje w TVP, bo popiera PiS? Mówi, co za mało rozumie

Kulisy afery z Michałem Adamczykiem

Michał Adamczyk zniknął z TVP, po tym jak niedawno Onet ujawnił, że ponad 20 lat temu prezenter miał usłyszeć prokuratorskie zarzuty w sprawie brutalnego pobicia kobiety, która była jego kochanką. "Rzucił mnie na łóżko i przytrzymał ręce kolanami, tak że nie mogłam się ruszać. Usiadł mi na klatce i zaczął na mnie pluć. Kosmyki moich włosów owijał wokół palców i kolejno je wyrywał. Błagałam, żeby przestał" - czytaliśmy w materiale dziennikarza, który dotarł do zeznań pokrzywdzonej. Sąd miał uznać wtedy Adamczyka za winnego, jednak sprawę warunkowo umorzono. Prezenter odniósł się od razu do ujawnionych informacji w wiadomości skierowanej do Onetu. Dziennikarz poinformował, że czyny opisane w artykule nie miały miejsca, a portal narusza jego sferę prywatną. Zapowiedział batalię sądową o swoje dobre imię.

Oddał się do dyspozycji zarządu

"Złożyłem wniosek o urlop i oddaję się do dyspozycji zarządu TVP" - zadeklarował tuż po wybuchu skandalu ze swoim udziałem w oficjalnym oświadczeniu Michał Adamczyk. Danuta Holecka, czyli koleżanka z "Wiadomości" była ostrożna w komentowaniu tego wydarzenia. "To bardzo przykra sytuacja, ale ponieważ nie znam sprawy, proszę zwrócić się o komentarz do biura prasowego TVP" - powiedziała w rozmowie z "Faktem". Braki kadrowe zostały jednak szybko wyrównane. Główne wydanie "Wiadomości" od połowy września szybko zyskało nową prezenterkę. Została nią Anna Bogusiewicz, która z telewizją publiczną współpracuje od lat. Wcześniej kobieta sprawdzała się m.in. jako prowadząca serwisy wieczorowe oraz "Poranek Info" na antenie TVP Info.

Więcej o: