• Link został skopiowany

Bojarska-Ferenc uważa, że TVP otacza się "niewłaściwymi ludźmi". "Z prądem idzie tylko g*wno" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Afera z Michałem Adamczykiem odbiła się szerokim echem w mediach. Mariola Bojarska-Ferenc odniosła się do tego w rozmowie z Plotkiem. Nie przebierała w słowach.
Mariola Bojarska-Ferenc ostro o TVP i rządzących. 'Z prądem idzie tylko g*wno'
kapif

Mariola Bojarska-Ferenc, oprócz tego, że była reprezentantką Polski w gimnastyce artystycznej, stała się również pionierką fitnessu w Polsce. To ona dała fundamenty kolejnym polskim trenerkom - Ewie Chodakowskiej i Annie Lewandowskiej. Zawodowo była związana głównie z Telewizją Polską.

Zobacz wideo Bojarska uważa, że TVP otacza się "niewłaściwymi ludźmi". "Z prądem idzie tylko g*wno"

Mariola Bojarska-Ferenc gorzko o TVP. "Dla mnie kręgosłup moralny ma większe znaczenie"

Niedawno prezenterka pojawiła się na pokazie mody Deni Cler. Tam została zapytana przez dziennikarkę Plotka, Karolinę Sobocińską, o to, czy słyszała o aferze z Michałem Adamczykiem, którą odkrył Onet. Jak się okazało, Bojarska-Ferenc była zbulwersowana, ale zupełnie jej to nie zaskoczyło. W gorzkich słowach wyraziła swoją opinię o Telewizji Polskiej i rządzących. 

Jestem zbulwersowana, ale nie zszokowana. Ja myślę, że w ogóle Telewizja Polska zatrudnia i otacza się w niektórych przypadkach niewłaściwymi ludźmi. I to już kiedyś powiedziałam, że w takim szeregu wstyd jest po prostu stać obok nich. Ja odkąd opcja rządząca przejęła władzę, w telewizji nie pracuję i nie chcę pracować. To jest też oczywiście kosztem moich zarobków, mojej tęsknoty za mikrofonem. Ale dla mnie kręgosłup moralny ma większe znaczenie niż zarobienie kilku tysięcy złotych miesięcznie .(...) Mam wrażenie, że wszyscy zaczniemy się niedługo bać, co mamy powiedzieć.(...) Dlatego apeluję, żebyśmy głosowali, ja na pewno będę głosować. Ja bardzo lubię pytony i bardzo też lubię ryżych. Jak zawsze mówię - z prądem idzie tylko g*wno, a normalni ludzie muszą mieć swój kręgosłup moralny - grzmiała Bojarska-Ferenc.

Mariola Bojarska-Ferenc przez lata pracowała w TVP. Odeszła, bo stwierdzono, że "jest za stara"

W połowie lat 80. Mariola Bojarska-Ferenc była prezenterką serwisu sportowego w Dzienniku Telewizyjnym. Od lat 90. prowadziła w TVP2 różne programy gimnastyczne (m.in. "Studio Urody" i "10 minut tylko dla siebie") oraz przygotowywała felietony do "Pytania na śniadanie", w których propagowała aktywny wypoczynek i zdrowe odżywianie. Dzięki temu spopularyzowała w Polsce callanetics, pilates, wellness, zumbę, body ballance i jogę fit. Mariola Bojarska-Ferenc przy okazji zakończenia przygody z TVP w wieku 55 lat, usłyszała od kilku osób, że "jest za stara", o czym pisaliśmy. Wywiad z Mariolą obejrzycie wyżej, a więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Mariola Bojarska-Ferenc na pokazie Deni Cler
Mariola Bojarska-Ferenc na pokazie Deni ClerKAPIF.pl / KAPIF.pl
Więcej o: