• Link został skopiowany

Tomasz Raczek o hejcie po recenzji "Zielonej Granicy": Eliminuję to obrzydlistwo

Tomasz Raczek, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy filmowych niedawno dokonał recenzji "Zielonej Granicy". Krytyk bardzo pozytywnie wypowiedział się na temat produkcji. Teraz zmaga się z ogromnym hejtem.
Tomasz Raczek
Fot. Tomasz Raczek/ Youtube

"Zielona Granica" wzbudzała mnóstwo kontrowersji jeszcze przed oficjalną premierą. Film negatywnie komentowały władze państwa. Fala hejtu, jaka wylała się na Agnieszkę Holland i wszystkich, którzy brali udział w tym projekcie, jest ogromna. Reżyserka musiała zatroszczyć się o całodobową ochronę. Teraz obrywa się także krytykom filmowym, którzy wypowiedzieli się przychylnie na temat "Zielonej Granicy". O walce z hejtem i o obawach dotyczących wolności słowa w Polsce, opowiedział w najnowszym wywiadzie z Wirtualną Polską znany recenzent, Tomasz Raczek. Jego słowa skłaniają do głębokiej refleksji. Więcej zdjęć Tomasza Raczka znajdziesz w galerii na górze strony. 

Zobacz wideo

Tomasz Raczek o ataku na Holland. "To ponura zapowiedź jakości życia intelektualnego"

Dziennikarz wyraził słowa wsparcia dla reżyserki i bardzo pozytywnie ocenił jej nową produkcję. "Ucieszyłem się, bo "Zielona granica" to film artystycznie spełniony, przenoszący publicystykę na poziom sztuki. W dodatku sztuki uniwersalnej, humanistycznej, pozbawionej złości i agresji; pełnej wiary w siłę człowieczeństwa" - opowiedział o swoich przemyśleniach dotyczących filmu. Później odniósł się do hejtu, jaki spotkał Agnieszkę Holland. "To ponura zapowiedź jakości życia intelektualnego, które nas czeka w przypadku wygrania wyborów przez obecną władzę" - dodał. Recenzent odniósł się także do hejtu, jaki spadł na niego po zrecenzowaniu filmu. "Obecna skala hejtu, z jakim się spotkałem, nie miała w mojej pracy nigdy wcześniej miejsca. Sprawia wrażenie, jakbym włożył palec w miejsce, gdzie toczy się walka na śmierć i życie. Radzę sobie z nią najprościej - eliminuję bez wahania to obrzydlistwo z mojego życia i z moich mediów" - wyznał. 

Tomasz Raczek o autocenzurze i dzisiejszej Polsce 

Recenzent wypowiedział się na temat tego, co może oznaczać afera wokół "Zielonej Granicy". "W obecnej Polsce nie ma przestrzeni na dyskusję, na wolne wyrażanie sądów, na przekonywanie się. Istnieje tylko zasada: jesteś albo z nami, albo przeciwko nam. To jest jak pogrom dla humanistów, ludzi o niezależnych poglądach, w ogóle - ludzi myślących" - wyznał. Później krytyk został zapytany o to, czy taka sytuacja wzmocni cenzurę w środowisku artystycznym. "U ludzi słabych spowoduje panikę i autocenzurę, u silnych - chęć do działania i walki o swoje poglądy. Dlatego powinniśmy na wszelkie sposoby trenować swoją siłę. Bo słabi niestety w takich sytuacjach przegrywają" - odpowiedział. ZOBACZ TEŻ: Holland ostro o krytyce "Zielonej granicy". "Żadna świnia nie będzie siała nienawiści tak, jak politycy"

 
Więcej o: