Maciej Stuhr wystąpił niedawno w głośnym filmie Agnieszki Holland "Zielona granica". Produkcja wywołała ogromne poruszenie w polskim społeczeństwie i na arenie politycznej. Przedstawiciele oraz poplecznicy prawicy uważają, że jest to atak na Wojsko Polskie i Straż Graniczną. Odbija się to także na aktorach, którzy w nim zagrali. Stuhr zdecydował się udostępnić wiadomość od rozzłoszczonego hejtera. Wyszło jednak dość zabawnie.
Gwiazda "Zielonej granicy" podzieliła się z fanami na Instagramie niecodzienną wiadomością od jednego z internautów. Choć aktor po wystąpieniu w filmie Agnieszki Holland mierzy się z nieprzyjemnymi komentarzami, to tym razem hejter go rozbawił. "Jesteś nazistowskim lizusem. Kiedyś pana lubiłem za "Seksmisję", a pan się tak zeszmacił" - napisał. Zapomniał jednak sprawdzić, do którego Stuhra pisze. W końcu w "Seksmisji" zagrał ojciec, Jerzy Stuhr.
Drogi panie, przykro mi, ale nie mam z "Seksmisją" nic wspólnego. Nawet więc to nas nie łączy..." - odpisał mu aktor.
"Hit dnia" - podpisał zrzut ekranu Stuhr. Pod postem aktora nie brakuje pełnych wsparcia komentarzy, które wyśmiewały niedoinformowanego hejtera. "No jak to? Przecież to ty się tam - spoiler alert - urodziłeś na końcu, prawda?" - napisała Arlena Witt. Wiele internautów wyraziło też swoje zaniepokojenie atakiem na gwiazdy występujące w filmie Holland. "Myślę, że w naszym kraju za mało wyraża się pozytywnych opinii. Za to hejtowanie przychodzi nam z obrzydliwą łatwością", "Przykre, bolesne", "Czy my Polacy wrócimy kiedyś do normalnego dialogu, a nie opluwania się?" - pisali rozemocjonowani fani.
"Zielona granica" Agnieszki Holland wywołuje ogromne emocje. Prawicowi politycy i część społeczeństwa nie przebierają w słowach, porównując twórczynię do rosyjskich i białoruskich propagandystów. Andrzej Duda w stosunku do produkcji rzucił hasłem "tylko świnie siedzą w kinie", które znane jest z czasów niemieckiej okupacji. Jednak słowa anonimowych komentatorów w mediach społecznościowych wchodzą na wyższy poziom i przestają ograniczać się tylko do prywatnych kont.
Katarzyna Błażejewska-Stuhr nie wytrzymała i opublikowała na Instagramie wiadomości, które jej mąż otrzymał od jednego z hejtera. Na screenie SMS-ów przeczytać można pełne agresji obelgi rzucane w stronę aktora. Pojawiły się też groźby. "Pomyłka to jest Stuhr. Nikt wam porządnie nie wp***lił? A przydałoby się" - brzmiała jedna z nich. W odpowiedzi na ten post Stuhrowie otrzymali ogrom wsparcia od fanów, którzy nie bali się przyznać, że stoją po ich stronie. Zdjęcia Macieja Stuhra znajdziecie w galerii na górze strony.