Za nami czwarty odcinek najnowszego sezonu "Top Model". Podczas pierwszych eliminacji z programem pożegnała się Zoja Sinitchine. "Myślę, że dasz sobie radę, bo masz dar od Boga. Wykorzystaj to, dobra?" - podkreśliła prowadząca Joanna Krupa. Widzowie są oburzeni decyzją jury, bo uczestniczka typowana była na faworytkę. Według nich to Noemi najsłabiej wykonywała zadania i powinna opuścić dom modelek. Skrytykowano także konkurencje, które odbyły się w programie. Zarzucono twórcom, że tego typu wyzwania nie mają nic wspólnego z zawodem. Marcin Tyszka odniósł się do krytyki i odpowiedział widzom.
Widzowie "Top Model" od razu po emisji czwartego odcinka show podzielili się swoją opinią na temat konkurencji organizowanych w programie. Modele i modelki najpierw prezentowali stroje w specjalnym obrotowym pokoju, gdzie musieli wykazać się nie lada sprawnością fizyczną, a potem w centrum Warszawy zorganizowano sesję zdjęciową w powietrzu. Konkurencja odbywała się 35 metrów nad ziemią i była sporym wyzwaniem dla osób z lękiem wysokości. W sieci zawrzało. "Dajcie im więcej normalnych sesji tematycznych, bo ta kaskaderka nie ma z modelingiem nic wspólnego. Nawet fajnie się tego nie ogląda, bo przez ten misz-masz ledwo widać prezentowane ubrania" - podkreśliła jedna z internautek. Padło też pytanie, czy jurorzy byliby gotowi podjąć się takiego zadania. "Ciekawe czy jury też by taki challenge zrobili?" - rzuciła jedna z widzek. Do wypowiedzi internautki postanowił odnieść się jeden z jurorów. Marcin Tyszka.
Polecam spot reklamowy programu, Nagrany z nami dokładnie tak samo - podkreśłił Tyszka w mediach społecznościowych programu.
W najnowszym odcinku "Top Model" uczestnicy musieli zaprezentować stroje w obrotowym pokoju. Najgorzej z zadaniem poradził sobie Aleks. "Jak cała masa ciała spoczywa na miednicy, to lędźwie obrywają (...). Całe ciało mi spoczywało na nodze, no ja nóg nie czułem" - tłumaczył się. Michał Piróg zapytał uczestnika, dlaczego nie pozował. " "Chcesz wsiąść tu? To zobaczymy" - odpowiedział Aleks. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. "Chcemy się licytować? Mogę wsiąść. Ale jeżeli wsiądę i nie zrobię tego, co ty, to się pożegnasz z programem" - podsumował Piróg.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Znów burza w Polsacie. Solorz stracił kolejne stanowisko
Odbył się pogrzeb Pono. Tłumy żałobników pożegnały legendarnego rapera
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"
Przemysław Babiarz w żałobie. Nie żyje jego żona