2022 rok był dla Magdaleny Lamparskiej niezwykle intensywny. Aktorka pojawiła się w kilku produkcjach Netfliksa, ale także powitała na świecie drugie dziecko. 17 września córka gwiazdy skończyła rok. Lamparska podzieliła się na Instagramie wspólnym zdjęciem. Te słowa chwytają za serce.
Lamparska świętuje urodziny córki. Zwróciła się do przyszłych mam. "Tworzymy cuda"
Magdalena Lamparska jest żoną podróżnika Bartka Osumka. Para doczekała się syna Tymoteusza, który urodził się w 2017 roku. Pięć lat później na świat przyszła Mila Magdalena. Przy okazji pierwszych urodzin córki aktorka wstawiła poruszający post.
Rok temu zaświeciło wspaniałe słoneczko. Milusia. Nasza miłość. To również święto mamy. Dostałam tyle pięknych złotych słoneczników. Ściskam was przyszłe mamusie. Tworzymy cuda. Pamiętajcie o tym i dbajcie o siebie. Całuski w brzuszki. A my dziś świętujemy - napisała Magdalena Lamparska na Instagramie.
Oprócz zdjęcia z córką aktorka udostępniła także fotografię dwóch okolicznościowych tortów. Po świeczkach z cyferkami wnioskujemy, że jeden tort jest z okazji urodzin Mili Magdaleny, a drugi z okazji sześciu lat Tymoteusza. Wśród komentarzy znalazły się życzenia także od koleżanki po fachu, Marty Żmudy Trzebiatowskiej. "Magda, niech Milunia rośnie zdrowa, piękna, mądra. Najlepsze życzenia też dla ciebie - rok temu dałaś życie" - napisała w komentarzu aktorka.
Lamparska o macierzyństwie: Doceniam te chwile
Magdalena Lamparska długo utrzymywała drugą ciążę w tajemnicy. Dzięki temu mogła cieszyć się swoją prywatnością prawie do dnia porodu. Po kilku miesiącach od narodzin córki, aktorka była gościnią Odety Moro w Radiu Złote Przeboje. Aktorka podzieliła się spostrzeżeniami na temat macierzyństwa.
Paradoksalnie drugie dziecko jest łatwiej ogarnąć pod względem logistyki. Każde macierzyństwo daje mi ogromny zastrzyk siły i kreatywności. Naprawdę dobrze śpię! Wiadomo, że karmię. Ale nie jestem tym zaskoczona. Różnica polega na tym, że byłam tym totalnie zaskoczona i rozbita, a teraz wiem, co będzie, jak jest, i że to minie. I doceniam te chwile, że bardzo intensywnie pracuję, ale też karmię moją córkę i chcę jej dać od siebie to, co najlepsze. Myślę też, że nie ja pierwsza łączę pracę z macierzyństwem, nie uważam, że to jest coś zupełnie wyjątkowego - powiedziała Magdalena Lamparska.
Magdalena Lamparska zmieniła się ostatnio do roli. Aktorka zdecydowała się nie tylko na zmianę koloru włosów. W ruch poszły też nożyczki i z salonu wyszła z grzywką. Gwiazda filmu "Listy do M." od lat była wierna swoim długim blond włosom. Jak teraz wygląda? Zobacz tutaj.
