W ostatnim czasie jest coraz głośniej o rzekomym romansie Marii Dębskiej i Dawida Podsiadły. Plotki zaczęły pojawiać się wraz z początkiem sierpnia, kiedy to wokalista i aktorka wybrali się wspólnie na OFF Festiwal w Katowicach. Kolejno "Fakt" opublikował kilka zdjęć, na których para cieszy się słonecznym dniem w Warszawie. Niedługo później widziano ich na koncercie alt-J w jednym z warszawskich klubów, gdzie - według informatora - nie szczędzili sobie czułości. To nie pierwszy raz, kiedy Maria Dębska łączona jest z osobą z show-biznesu.
Jeszcze w czerwcu dywagowano na temat relacji Marii Dębskiej z aktorem Erykiem Kulmem. Kiedy reporterka Jastrząb Post postanowiła zapytać się wprost o to, co ich łączy, Dębska całkowicie zbyła wszelkie plotki. "Wolałabym tego nie komentować, bo wiem, że jak zacznę, to nie skończę. Ale mogę powiedzieć, że mamy z Erykiem z tego ogromny ubaw, bo jesteśmy bardzo dobrymi kolegami i śmiejemy się z tego od wczoraj" - powiedziała. Dębska dodała również, że domniemania są prawdopodobnie efektem tego, że wspólnie pracowali. "Jeżeli mogę dodać - to chyba te plotki są efektem tego, że skończyliśmy właśnie wspólny projekt, więc przy tej okazji zaproszę państwa na serial "Kiedy ślub", gdzie jest przedstawiona fikcja, w której jesteśmy parą" - zdradziła Dębska.
Przypominamy, że Maria Dębska jest świeżo po rozwodzie. Aktorka wyszła za mąż za Marcina Bosaka w 2020 roku. Para spotykała się od 2018 roku, ale na sakramentalne "tak" zdecydowała się dopiero dwa lata później. Niestety, ich sielanka nie trwała długo, ponieważ już w 2022 roku do sądu trafiły papiery rozwodowe, które przyczyniły się do rozwiązania małżeństwa w marcu bieżącego roku. Nie da się ukryć, że był to trudny pod względem prywatnym czas dla Marii Dębskiej, ale okazuje się, że aktorka wyciągnęła z niego cenną lekcję. "Mam poczucie, że to był wspaniały rok. (...) Bardzo dużo się nauczyłam i odbieram go bardzo pozytywnie" - mówiła dla Plejady.