Agnieszka Włodarczyk niedawno pisała na Instagramie, że postanowiła pokochać swój brzuch. Minął miesiąc i jeden z internautów korzystając z tego, że aktorka zaprosiła fanów do zadawania pytań, był ciekawy, ile teraz waży. Choć gwiazda "13 posterunku" była początkowo zdziwiona tym pytaniem, szczerze podała swoją aktualną wagę.
Agnieszka Włodarczyk dwa lata temu powitała na świecie syna, któremu dała na imię Milan. A że wiele osób jest ciekawych, jak udało się jej wrócić do figury sprzed ciąży i stale ją o to pyta, niedawno opublikowała osobisty wpis, w którym wyjaśniła swój patent. Zachęcała też inne matki, by nie były dla siebie zbyt surowe.
Okazało się, że rady aktorki są bardziej proste, niż by się wydawało. "Zawsze jak wstawiam fotkę z odrobiną ciała, sypią się pytania, jak to zrobiłam? Jaką mam dietę? Jakie zabiegi stosuję? No i oczywiście czy ćwiczę? Moja odpowiedź jest prosta. Nic nie robię. Nie przejmowałam się swoim wyglądem, w trakcie ciąży, jak i po. Byłam skupiona na dziecku, nie myślałam o sobie, wygląd nie był moim priorytetem. Czułam się kochana, doceniona, spełniona i cholernie wdzięczna mojemu ciału, że dźwignęło to wszystko. Że mamy zdrowego malucha, że podołałam. Nawet nie miałam czasu patrzeć w lustro, co było do zauważenia na moich storkach po porodzie" - tłumaczyła. Zdjęcia aktorki z synem znajdziesz w galerii na górze strony. Teraz stało się jasne, ile waży.
Dziwne macie czasami te pytania do mnie, ale ja w sumie nie mam żadnych tajemnic, więc spoko, mogę zdradzić ile ważę. Myślę, że przez ostatni tydzień mogłam coś zrzucić przez dietę pudełkową, którą mam. Zwykle na niej zrzucam. Obecnie ważę ok. 56 kilo. Wydaje mi się, że to jest spoko waga. Jestem zadowolona po ciąży - powiedziała na InstaStories Agnieszka Włodarczyk.
Niedawno jedna z obserwatorek Agnieszki napisała, że według niej zatraciła się w macierzyństwie. "Tu już nie ma ciebie jako kobiety, jest tylko matka. Wiem, że ciężko jest znaleźć balans, ale uwierz mi, warto spróbować" - stwierdziła, co nie przeszło bez uwagi Włodarczyk. "Podobno nie jestem już kobietą, tylko matką, jakby matka nie była już kobietą. Dziwne są czasami te wiadomości, które dostaję i nie wiem, co kieruje takimi osobami, że wrzucają komuś na wiadomości prywatne takie swoje spostrzeżenia, o które tak naprawdę ja nie proszę. I jak to jest z byciem już tylko matką? W głównej mierze jestem matką, głównie jestem matką, natomiast jestem też kobietą, która sprząta, która pierze, która jest kochanką, która dba o swojego mężczyznę. Myślę, że jestem całkiem spoko kombo i takie teksty są zupełnie zbędne" - pouczyła aktorka.
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Marta Nawrocka nie popisała się stylizacją. "To poważna wizerunkowa wpadka"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Kurzopki pokazały własnoręczną ozdobę choinkową, a teraz jest zadyma. "Co to jest?"
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
Pokój sześcioletniego syna Janachowskiej jak nieduża kawalerka. Wielki telewizor na ścianie to początek
Tak Małgorzata Rozenek ozdobiła dom na święta. Głowa jelenia na wejściu to dopiero początek
Rozenek boleśnie szczerze o porównaniach do Dody. Postawiła sprawę jasno
Rodzina królewska na uroczystym kolędowaniu. Kate skradła show. "Przepiękna"