• Link został skopiowany

Afera o psy "królowej życia". Aleksandra Szafrańska porzuciła zwierzaki? Szukała dla nich nowego domu

W sieci pojawił się nietypowy wpis Schroniska dla Zwierząt w Zawierciu. Pracownicy znaleźli dwa owczarki niemieckie. Jak się okazało, zwierzęta należały do Aleksandry Szafrańskiej.
Aleksandra Szafrańska
fot. Instagram/@szafranska_aleksandra/screenshot, pexels.com

Aleksandra Szafrańska dała się poznać jako uczestniczka programu "Królowe życia". Kobieta zyskała tam dużą popularność. Aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie często dzieli się prywatnym życiem. Szafrańska zdobyła już ponad 100 tysięcy obserwatorów na profilu na Instagramie. Ostatnio jednak w sieci pojawił się nieprzyjemny wpis na jej temat. Chodzi o psy celebrytki.

Zobacz wideo Dagmara Kaźmierska nie chciała opuścić "Królowych Życia": Jestem człowiekiem z zasadami

Aleksandra Szafrańska z "Królowych życia" porzuciła psy? Pracownicy schroniska zabrali głos

Pracownicy Schroniska dla Zwierząt w Zawierciu zabrali głos w sprawie dwóch owczarków niemieckich. Psy zostały zauważone bez opiekuna w Gminie Psary. Pracownicy poinformowali, że kilka dni po tym, jak je znaleziono, skontaktowała się z nimi właścicielka, którą była właśnie Aleksandra Szafrańska. Kobieta poinformowała, że psy notorycznie uciekają. Tym razem jednak ich nie szukała. Pracownicy zaproponowali, że znajdą owczarkom odpowiedni dom, a także poddadzą je niezbędnym zabiegom i szczepieniom, które nie zostały wcześniej wykonane.

Jak przekazuje portal 24zaglebie.pl, na temat sprawy wypowiedział się jedna z pracowniczek, która wyprowadza psy ze schroniska. Wyznała, że jej zdaniem owczarki były jedynie wykorzystane do "lansowania się". Gdy znudziły się właścicielce, ta miała je porzucić. Szafrańska postanowiła odnieść się do zarzutów. "Gdybym chciała porzucić psy, to nie skontaktowałabym się ze schroniskiem. Ludzie w takich momentach chcą pozostać anonimowi, a nie partycypować w kosztach utrzymania zwierząt i znalezieniu im rodziny zastępczej" - wyznała w wywiadzie z portalem. Dodała, że pracownica Schroniska nie miała prawa publicznie jej ubliżać. 

Co dalej z psami Aleksandry Szafrańskiej?

Miesiąc po całej sytuacji sprawa została rozwiązana. Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu poinformowało w mediach społecznościowych, że owczarki znalazły nowy dom. "Po wszelakich koniecznych zabiegach psy trafiły do nowego wspólnego domu, w którym mają się świetnie. Umowa adopcyjna została sporządzona pomiędzy Schroniskiem a nowym domem. Poprzednia właścicielka nigdy nie była w Schronisku, a kurierem wysłała ich rzeczy oraz jedną książeczkę zdrowia" - zdradzili pracownicy. Dodali, że po upomnieniu się, Aleksandra Szafrańska wpłaciła darowiznę. Sama królowa życia twierdzi, że jest w stałym kontakcie z nową rodziną psów. Miała zaproponować kupno kojca i budy. Ostatecznie do transakcji nie doszło. Zdjęcia uczestniczki programu znajdziecie w galerii na górze strony. ZOBACZ TEŻ: "Królowe życia". Aleksandra Szafrańska chwali się nowymi pośladkami. Tydzień wcześniej przeszła operację

Aleksandra Szafrańska
Aleksandra Szafrańskainstagram

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: