Pink to kolejna wielka gwiazda, która wystąpiła w ciągu kilku ostatnich tygodni na PGE Narodowym w Warszawie. Najpierw odbyły się mocno wyczekiwane dwa koncerty Beyonce, później fani mogli na żywo zobaczyć Harry'ego Stylesa. 16 lipca na stadionie zjawił się tłum, by podziwiać show w wykonaniu Pink. Nie wszystko jednak dało się przewidzieć.
Koncert Pink był niesamowicie efektowny. Gwiazda zadbała, by jej fani byli świadkami widowiska na światowym poziomie. Jednak mogli też zobaczyć, że nie wszystko da się zaplanować. W pewnym momencie doszło do wpadki. Pink nagle zamachnęła się nogą i rozwaliła but. Można było zobaczyć, jak sobie z tym poradziła. Najpierw zażartowała ze sceny i pokazała, co się stało. Odpadł jej obcas. Później z gracją zdjęła obuwie i pobiegła po nowe. Po chwili artystka znów zjawiła się przed publicznością i wykonała utwór "Try". Dalsza część show obyła się bez większych problemów. Zdjęcia z koncertu na PGE Narodowym znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Słuchajcie, właśnie kopnęłam w powietrze i zepsułam sobie buta - mówiła rozbawiona Pink ściągając obuwie.
Pink obecnie gra koncerty w ramach trasy Summer Carnival. Pod koniec czerwca miała okazję gościć w londyńskim Hyde Parku, gdzie doszło do niecodziennej sytuacji. Jeden z fanów rzucił w stronę paczuszką, w której, jak się okazało, znajdywały się prochy. Wokalistka nie kryła zaskoczenia. "To twoja... matka?! Ja... nie wiem, co o tym myśleć" - mówiła.