• Link został skopiowany

Julian Sands nie żyje. Tragiczne zakończenie poszukiwań aktora

Brytyjski aktor Julian Sands w styczniu zaginął na szlaku na Mount Baldy. Trwające wówczas kilka tygodni poszukiwania nie przyniosły efektu. Przełom nastąpił dopiero kilka dni temu - w sobotę odnaleziono ludzkie szczątki. Wiadomo już, że to na pewno Julian Sands.
Julian Sands nie żyje
Richard Shotwell / Richard Shotwell/Invision/AP

Julian Sands nie żyje. Brytyjski aktor, mieszkający od trzech lat w Los Angeles, w styczniu tego roku wybrał się na samotną górską wyprawę. Niestety, nie wrócił z niej cały i zdrowy - jego ciało znaleziono dopiero w ostatnią sobotę. Teraz udało się potwierdzić, że zwłoki należą do aktora.

Zobacz wideo Czy wiesz, co zrobić, gdy zaginie ktoś bliski?

Julian Sands nie żyje. To jego ciało znaleziono w minioną sobotę

Brytyjski aktor Julian Sands był znany z takich produkcji, jak "Pokój z widokiem" czy "Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest". Aktor był miłośnikiem górskich wycieczek. Niestety, ta styczniowa, na szlak na Mount Baldy nieopodal Los Angeles, w paśmie górskim San Gabriel, zakończyła się tragicznie.

Aktor zagubił się w trwającej w tamtej okolicy burzy śnieżnej. Tragiczna pogoda utrzymywała się również w kolejnych dniach, utrudniając wszczynane i przerywane co chwila poszukiwania. Ekipy ratowników miały nadzieję, że Julian Sands znalazł jednak drogę do jednej z nielicznych chatek-schronisk na szlaku - tak się niestety nie stało. Poszukiwania nie dały jednak żadnego efektu, choć były prowadzone ponad dwa tygodnie. Mieszkający w tym rejonie ludzie potwierdzali, że jest to pora szczególnie zdradliwa i niebezpieczna pod względem nagłych zmian w pogodzie. Dodatkowo była to pora gwałtownych burz śnieżnych, które w styczniu przetoczyły się przez Stany Zjednoczone.

Poszukiwany od 13 stycznia aktor został uznany za zaginionego, jednak dopiero w minioną sobotę udało się odnaleźć w okolicy, w której widziany był po raz ostatni, niezidentyfikowane ciało. Identyfikacja nastąpiła we wtorek, 27 czerwca.

Nie znamy jeszcze dokładnej przyczyny śmierci mężczyzny. Będzie to badane w dalszej części trwającego wciąż śledztwa - czytamy w oświadczeniu szeryfa hrabstwa San Bernardino, które prowadzi dochodzenie.

Juliana Sandsa uznano za zmarłego w okolicach 13 stycznia tego roku. Aktor miał 65 lat. Zdjęcia aktora znajdziecie w galerii na górze strony.

Julian Sands
Julian Sands Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl
Więcej o: