Po śmierci królowej Elżbiety II życie w pałacu Buckingham diametralnie się zmieniło. Karol III został mianowany na nowego przywódcę Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Od tego momentu, to na jego barkach spoczywają najważniejsze decyzje. Zmiany nie ominęły również przyszłego następcy tronu. Książę William i księżna Kate oprócz uzyskania nowych tytułów, zmienili także miejsce zamieszkania. Początkowo miała być to przeprowadzka tylko na chwilę, podpierana argumentem o edukacji dzieci. Niestety, wszystko wskazuje na to, że na szybką zmianę lokum się nie zanosi.
Kilka miesięcy temu, księżna Kate wraz z księciem Williamem oraz dziećmi: księciem George'em, księżniczką Charlotte i księciem Louisem zamieszkali w Adelaide Cottage, znajdującym się w Windsor Home Park w hrabstwie Berkshire. Do tamtej pory była to ich letnia rezydencja, w której spędzali wakacje lub udawali się na kilka dni, by odpocząć od miastowego zgiełku. Posiadłość jest oddalona od centrum Londynu. Od Pałacu Buckingham dzieli ją około 40 kilometrów. Wówczas decyzję o przeprowadzce argumentowano dobrem dzieci. Jakiś czas temu książę George i księżniczka Charlotte rozpoczęli kolejny etap nauki. Nowa szkoła oddalona jest od Adelaide Cottage zaledwie 15 minut drogi.
Jak się okazuje, powodów przeprowadzki może być więcej. Król Karol III wchodząc na tron, miał jedno kluczowe założenie. Chciał ograniczyć wydatki. Wygląda na to, że wziął sprawy w swoje ręce i poczynił już pierwsze kroki w tym temacie. Zagraniczne portale donoszą, że monarcha i sztab jego doradców rozpoczął przegląd wszystkich nieruchomości, jakimi dysponuje rodzina królewska. Celem jest upewnienie się, że monarchia nie wydaje zbyt dużo pieniędzy na posiadłości, z których się nie korzysta.
Jak podaje mirror.co.uk, książę William i księżna Kate wraz z dziećmi szybko nie opuszczą Adelaide Cottage. Wręcz przeciwnie, mają zamieszkać w nim na dłużej. Jedno ze źródeł bliskie rodzinie królewskiej twierdzi, że para wprost uwielbia ten dom. Książęta Walii mają jednak jeden znaczący problem. Jest dla nich za mały. W posiadłości znajdują się jedynie cztery sypialnie. Tabloid dodaje, że swego czasu poszukiwali większej posiadłości, ale na chwilę obecną pogodzili się z faktem, że pozostaną w Adelaide Cottage na dłużej. Korespondentka BBC Jennie Bond nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Uważa, że w najbliższej przyszłości książę William i księżna Kate mogą zapomnieć o marzeniach o przeprowadzce.
Adelaide Cottage to posiadłość, która została wybudowana jeszcze w XIX wieku. Miejsce zostało stworzone dla żony króla Wilhelma IV, królowej Adelajdy, stąd też pochodzi nazwa. W środku znajdują się cztery sypialnie. Dookoła dom otoczony jest olbrzymim ogrodem i bujną roślinnością. Początkowo królowa Adelajda stworzyła tam herbaciarnię.
Natomiast, gdy władzę przejęła królowa Wiktoria, to urządziła tam luksusowy pensjonat dla ważnych osobistości. Wygląda na to, że książę William i księżna Kate zapiszą się w historii posiadłości Adelaide Cottage, tworząc w niej spokojnie miejsce do życia dla swojej rodziny. Zobacz też: To z nim spotykała się Kate Middleton, kiedy zerwała z Williamem. Henry Ropner był bliskim przyjacielem księcia