Katarzyna Grochola jest bez wątpienia jedną z najbardziej rozpoznawalnych pisarek w Polsce. Kobieta w ubiegłym roku przeszła podwójną operację z powodu nowotworu prawego płuca. Mimo tego Grochola przez cały ten czas zawsze była optymistycznie nastawiona do życia i często żartowała publicznie z choroby. Pisarka potrafiła spytać fanów w mediach społecznościowych: "ile trzeba mieć nowotworów, żeby mieć milion obserwujących", gdy zauważyła, że na jej profilu po informacji o operacji, przybyło ponad 500 nowych followersów.
Katarzyna Grochola często na Instagramie publikuje zdjęcia z życia prywatnego. Pisarka ostatnio dodała fotografię, na której pozuje wspólnie z córką, Dorotą Szelągowską i wnukiem. Cała trójka na zdjęciu jest w szampańskich nastrojach. Fani od razu pod postem Grocholi zauważyli duże podobieństwo pomiędzy członkami rodziny i zasypali ją pochlebnymi komentarzami.
Wnuczek to cała babcia!
Inni obserwatorzy dodali natomiast: "W portmonetce bym takie zdjęcie nosił", "Cała trójca identyczna", "Ale wy jesteście tacy sami. I tacy cudni!", "Wszyscy identyczne zęby. Fantastyczne te geny". I trzeba przyznać, że fani mają rację. Podobieństwo pomiędzy Grocholą a córką i wnukiem widać gołym okiem. Nic, tylko pozazdrościć dopasowania. Przyznacie nam rację?
Dorota Szelągowska na co dzień remontuje mieszkania w całej Polsce. W przeszłości nie ukrywała, że z mamą nie widuje się regularnie. To zmieniło się od czasu jej ponownej choroby, która odnowiła się w 2022 roku. Wówczas Szelągowska postanowiła celebrować z mamą praktycznie każdą wolną chwilę. Rodzina spędziła wspólnie między innymi tegoroczne święta wielkanocne.