Całuje córkę w usta. Teraz David Beckham tłumaczy się z tego zachowania

David Beckham chętnie pokazuje rodzinne zdjęcia na Instagramie. Uwagę internautów zwróciły szczególnie te, na których piłkarz całuje córkę w usta.

David i Victoria Beckhamowie od lat tworzą wyjątkowo zgraną parę i rodzinę. Mają czworo dzieci, trzech synów: Brooklyna Josepha, Romeo Jamesa i Cruza Davida oraz córkę Harper Seven. Oboje są aktywni na Instagramie, gdzie chętnie publikują rodzinne zdjęcia. David Beckham szczególnie często pokazuje się zwłaszcza w towarzystwie najmłodszej pociechy, córki Harper. Fanom nie spodobały się jednak niektóre ich wspólne zdjęcia.

Zobacz wideo David Beckham vs Brooklyn Beckham. Pojedynek na przewracanie naleśników

David Beckham tłumaczy się, dlaczego całuje córkę w usta

Instagramowy profil Davida Beckhama jest przepełniony jego rodzinnymi zdjęciami. Jednak o ile wspólne zdjęcia z żoną Victorią nie budzą kontrowersji, o tyle pod niektórymi zdjęciami z córką Harper pojawia się lawina komentarzy. Wszystko przez to, że David Beckham nie ukrywa całowania córki w… usta. To bulwersuje jego fanów. "Obrzydliwe", "Dorośli nie powinni całować dzieci w usta. Buziaki w policzki wystarczą" - komentują niektórzy internauci. David Beckham postanowił wyjaśnić, dlaczego to robi.

Jestem bardzo czuły w stosunku do dzieci. Ja i Victoria zostaliśmy tak wychowani i tak zachowujemy się do naszych dzieci. Chcemy okazywać im miłość, dlatego jesteśmy dla nich bardzo czuli - wyjaśnił David Beckham.

David Beckham już kilka lat temu był źle oceniony za takie zachowanie wobec Harper. Wtedy w jednym z wywiadów również o tym wspomniał. "Zostałem skrytykowany za całowanie mojej córki w usta. Całuję wszystkie moje dzieci w usta. Może nie Brooklyna. Brooklyn ma 18 lat i może uznać, że to trochę dziwne" - powiedział wtedy.

Ekspertka o całowaniu dzieci w usta

Faktycznie, na jego instagramowym profilu można zobaczyć, że nie kłamał w wywiadzie. Opublikował bowiem zdjęcia, na których również synów całuje w usta. To jednak niewiele zmienia, bo rzeczywiście fani mają racją. Dorośli nie powinni całować dzieci w usta, ponieważ mogą je zarazić różnymi chorobami. Na ten fakt zwraca uwagę lekarka Monika Działowska na swoim blogu.

Całowanie w usta niesie ze sobą kilka niekorzystnych skutków. Tym sposobem można dziecko zarazić: Helicobacter pylori, bakterią, która powoduje wrzody żołądka. Zakażonych jest ponad 80 proc. dorosłych w Polsce Bakteriami próchniczymi. Mało kto wie, że próchnica nie jest powodowana bezpośrednio jedzeniem, tylko powodują ją specjalne bakterie (które żyją dzięki cukrom). Jeśli więc nie ma w jamie ustnej tych bakterii, próchnica się raczej nie rozwinie - czytamy.

"Przeróżnymi infekcjami dróg oddechowych, np. opryszczką, mononukleozą, wirusami i bakteriami powodującymi katar, zapalenie gardła, oskrzeli, płuc, a także koronawirusem. Jest to często kontakt ze śliną drugiej osoby, w której są te patogeny. Biorąc pod uwagę fakt, że na kilka dni przed wystąpieniem objawów chory jest już zakaźny, to nawet w czasie, kiedy jeszcze czujemy się zdrowi, możemy już zarażać dziecko" - dodała lekarka na blogu. Całowanie dzieci w usta ma również psychologiczne znaczenie - może bowiem zaburzać granice dziecka.

Więcej o: