Doda w Sopocie miała na sobie kosztowną kreację. Za kryształki na zębach również trzeba słono zapłacić

Doda pojawiła się na scenie Polsat SuperHit Festiwal i jak zawsze lśniła. Tym razem nie tylko strojem, ale także biżuterią na zębach, która ostatnio staje się coraz bardziej popularna.

Doda była jedną z największych gwiazd tegorocznego Polsat SuperHit Festiwal. Wokalistka do perfekcji ma opanowane stroje sceniczne i tym razem nie zawiodła. W Operze Leśnej zaśpiewała m.in. "Szansę" i "Fake Love". Pokazała się na scenie aż w sześciu różnych kreacjach. Każda z nich była równie spektakularna, ale największą uwagę przykuła połyskująca mini sukienka od włoskiego duetu Dolce&Gabbana. Dokładnie w takim samym stroju widziano ostatnio Khloe Kardashian. Doda zadbała o każdy najmniejszy detal włącznie z ozdobą zębów, na które przykleiła maleńkie diamenciki. Tego nie miała okazji zobaczyć publiczność w Sopocie, ale na zdjęciach ze ścianki można dostrzec ten subtelny szczegół.

Zobacz wideo Doda o Janoszek i Stanowskim

Polsat SuperHit Festiwal. Doda cała w kryształkach. Przykleiła je nawet na zęby

Doda uwielbia przylegające do ciała stroje, więc mini od duetu Dolce&Gabbana sprawdziła się na tę wyjątkową okazję idealnie. Sukienka była skrojona na wzór gorsetu. Przy wyciętym dekolcie i po bokach pojawiły się srebrne wiązania. Jak donosi "Super Express" wokalistka zapłaciła za tę kreację całkiem sporo, bo aż 50 tys. złotych. Jak na prawdziwą "królową" przystało, Doda nie bawiła się w półśrodki. Do sukienki dobrała błyszczące srebrne sandały na platformie, a we włosy wpięła połyskującą spinkę ze wzorem motylka.

Wokalistka przykleiła sobie także ozdobę na zęby w postaci niewielkich kryształków. Ten rodzaj biżuterii jest ostatnio niezwykle popularny i potrafi kosztować fortunę. Zagraniczne gwiazdy już od dawna promują ten trend. Kryształki mają kilka milimetrów wielkości i w zależności od tego, z jakiego materiału zostały zrobione, mogą kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych. 

DodaDoda fot. kapif.pl

Doda wypowiedziała się na temat Janoszek. "Mamy takich postaci w show-biznesie dużo więcej"

Kilka dni temu w mediach zrobiło się głośno o Natalii Janoszek. Wszystko za sprawą śledztwa Krzysztofa Stanowskiego, który przedstawił w swoim programie "Dziennikarskie zero" jak bardzo wymyślona jest bollywoodzka kariera aktorki. Doda w rozmowie z Plotkiem przyznała, że jest zachwycona pracą dziennikarza. "Uważam, że zrobił bardzo dobrą robotę" - stwierdziła. Wokalistka przyznała, że w show-biznesie pełno jest takich ludzi. "Mamy takich postaci w show-biznesie dużo więcej. Może to zapoczątkuje taki cykl w Kanale Sportowym w "Dziennikarskim zerze", bo jest to bardzo ekscytujące. Ale nie mnie o tym mówić, bo uważam, że to ciężka robota PR-owa i marketingowa być takim Nikodemem Dyzmą show-biznesu" - podsumowała. Więcej przeczytasz tutaj



Więcej o: