Maciej Kurzajewski jest jednym z najbardziej popularnych prezenterów w kraju. Na co dzień razem z ukochaną Katarzyną Cichopek prowadzą śniadaniówkę "Pytanie na śniadanie". Kurzajewski często komentuje też różne wydarzenia sportowe. Sam też jest wielkim jego fanem. Ma za sobą m.in. udział w zawodach triathlonowych Ironman, przebiegł także wiele maratonów. Dziennikarz jest bardzo aktywny na Instagramie. Stąd wiemy, że ostatnio wybrał się do fryzjera. Skomentowała to była żona Paulina Smaszcz.
Fryzjer, do którego udał się Maciej Kurzajewski parę dni temu, pochwalił się efektami pracy na Instagramie. Włosy dziennikarza wydają się mniej siwe, a także lekko przystrzyżone. Góra układa się delikatnie na jeden bok, a wcześniej była bardziej nastroszona. Kurzajewskiemu bardzo spodobała się włosowa metamorfoza. Postanowił skomentować i podziękować za nowe uczesanie. "Mnie się bardzo podoba. Wielkie dzięki". Nie tylko on pokusił się o komentarz. Również jego była żona, Paulina Smaszcz, oceniła nowy wygląd byłego partnera. Okazuje się, że to również jej fryzjer i to ona go poleciła.
Super! Mój fryzjer Wojtek nareszcie modnie obciął Maćka. Dobrze, że ciebie poleciłam Frankowi i Maćkowi, dzięki temu super wyglądają.
Komentarz Pauliny Smaszcz Fot. @bymaliszewskiii
Nieodłącznym elementem wizerunkowym dziennikarza są okulary korekcyjne w ciemnej oprawie. Kurzajewski nie rozstaje się z nimi praktycznie nigdy. Ostatnio jednak fani mieli okazję podpatrzeć, jak prezentuje się bez nich. Partner Katarzyny Cichopek regularnie trenuje. Ostatnio pochwalił się fotografią, do której zapozował po pięciokilometrowej przebieżce. Uwagę zwraca jeden szczegół. Nie ma na twarzy okularów, które z pewnością nie są najwygodniejsze podczas biegania. W takim wydaniu dziennikarz prezentuje się nieco inaczej. Brak ciemnych oprawek wokół oczu prezentera zdecydowanie odjął mu lat.