Książę Harry od zawsze był ulubieńcem mediów, które chętnie rozpisywały się o romansach i kolejnych skandalach z jego udziałem. Młodszy syn króla Karola III o większość swoich niepowodzeń obwinia tabloidy. Postanowił nawet wytoczyć im proces, który jest w toku. Książę oskarża prasę o nielegalne pozyskiwanie informacji za pomocą podsłuchów. W procesie zeznawała także była partnerka Harry’ego, Chelsy Davy. Pochodząca z Zimbabwe bizneswoman opowiedziała o powodach rozstania.
Niedawno ruszył proces przeciwko Mirror Group Newspapers. Książę Harry oskarża grupę medialną o naruszenie prywatności, która miała polegać na włamaniu się do jego telefonu i pozyskiwaniu w ten sposób poufnych informacji. Jednym ze świadków w sprawie była także Chelsy Davy, z którą książę spotykał się w latach 2004-2010. Bizneswoman zeznała, że to właśnie zainteresowanie mediów było przyczyną rozpadu związku. Kobieta potwierdza, że tabloidy w nielegalny sposób zdobywały poufne informacje.
Nigdy nie byli sami, co powodowało ogromny, niepotrzebny stres i napięcie w ich związku - twierdził adwokat księcia Harry’ego.
Po negatywnych doświadczeniach z relacji z księciem Sussex Chelsy Davy stara się chronić swoje życie prywatne. W 2022 roku odbył się jej ślub z Samaem Cutmorem-Scottem, przedsiębiorcą w branży hotelowej. Informacja o zamążpójściu byłej partnerki Harry’ego dotarła do mediów już po fakcie.
W październiku 2022 roku Chelsy Davy opublikowała na Instagramie pierwsze zdjęcie z synem. Chłopiec otrzymał imię Leo i skradł serca internautów. Brytyjski tabloid twierdzi, że świeżo upieczonej mamie pogratulował także sam książę Harry. Davy i jej ekspartner nadal pozostają bowiem przyjaciółmi. Została nawet zaproszona na ślub Sussexów. Meghan Markle nie jest jednak podobno zachwycona faktem, że jej mąż utrzymuje kontakt z byłą ukochaną.