W sobotę 6 maja odbyła się pierwsza od 70 lat koronacja w Wielkiej Brytanii. Syn królowej Elżbiety II rozpoczął panowanie w ubiegłym roku, po śmierci monarchini. Opublikowano już pierwszy portret nowego króla wraz z rodziną. Jedna twarz zwraca jednak szczególną uwagę, ponieważ nie jest ona dość często widywana w mediach. Kim jest tajemnicza kobieta, nazywana niegdyś "niedocenioną bohaterką" rodziny królewskiej?
Przyglądając się twarzom na pierwszej oficjalnej fotografii rodzinnej po koronacji, wiele z nich można z łatwością rozpoznać. Znajduje się na niej król Karol III wraz z najbliższą rodziną. Jednak na zdjęciu znalazła się jeszcze jedna osoba, która, choć należy do dalszych gałęzi rodu, odegrała szczególną rolę w życiu jego członków.
Między księżniczką a księciem Edynburga stoi Aleksandra Ogilvy. Jest ona jedną z kuzynek królowej Elżbiety II. Pozostawały zresztą w bliskich relacjach przez cały okres panowania monarchini. Księżniczka w dniu swoich narodzin w 1936 roku była szósta w kolejce do brytyjskiego tronu. Aktualnie znajduje się dużo dalej na liście ze względu na dziedziców z bezpośredniej linii. W przeszłości zdarzało się, że Aleksandra pomagała sprawować władzę królowej, przejmując część jej mniej wymagających obowiązków.
Mało kto z obecnie żyjących może pochwalić się tym, że brał udział w ślubie królowej Elżbiety II w 1947 roku. Jednak Aleksandra Ogilvy należy właśnie do grona tych osób. Co więcej, księżniczka nie była tylko zwykłym gościem, a jedną z druhen.
Księżniczka Ogilvy zyskała miano "niedocenionej bohaterki" w rodzinie królewskiej. Przede wszystkim ze względu na poświęcenie, jakie zawsze wkładała w pełnione obowiązki. Jedną z jej misji była podróż w 1961 roku do Japonii, gdzie miała budować na nowo relacje po wojnie. Jest jedną z najbardziej oddanych członkiń brytyjskiej monarchii. W swoim życiu wzięła już udział w ponad 120 wydarzeniach. "Ona jest swoistym skarbem narodowym. Jest autentyczna: najbardziej królewska ze wszystkich." - powiedział dla Daily Mail Hugo Vickers, biograf rodziny królewskiej. "Nigdy nie skupiła się na niczym innym, niż na obowiązkach królewskich, przez całe życie" - dodał.