Patrycja Tuchlińska jest fanką polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Kiedy nasi piłkarze starali się o eliminację do turnieju Euro 2024, Tuchlińska kibicowała im na Stadionie Narodowym w Warszawie. Nie była sama - prócz niej na mecz wybrały się również inne celebrytki. Jak widać po opublikowanych przez nią zdjęciach, występ Polaków bardzo ją ucieszył, zaś uśmiech nie schodził z jej twarzy.
Partnerka milionera Józefa Wojciechowskiego specjalnie na mecz Polska-Albania zaopatrzyła się w obowiązkowy kibicowski gadżet - na zdjęciu na trybunach widać, że trzyma w dłoni biało-czerwony szalik. Modelka postawiła na wygodną i jednocześnie ciepłą stylizację - poniedziałkowy wieczór w Warszawie był chłodny, stąd u Tuchlińskiej kożuszek podszyty miękkim futrem z szerokim kołnierzem. Nie wiemy, czy partner towarzyszył jej tego wieczoru - Patrycja rzadko dodaje zdjęcia z 76-letnim Józefem Wojciechowskim. Tym razem również postanowiła pochwalić się obecnością na meczu jedną solową fotografią i krótkim nagraniem z trybun, na którym widać piłkarzy biegających po boisku w oddali.
Więcej zdjęć modelki znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
To nie pierwszy raz, kiedy Patrycja Tuchlińska kibicuje Polakom w czasie meczu piłki nożnej. Na jej Instagramie można znaleźć również zdjęcia z Kataru, kiedy w grudniu Polacy przegrywali w meczu z Argentyną, oraz sprzed kilku lat z Warszawy, gdy rozkładali Izrael na łopatki czterema golami. Tym razem obyło się bez takiego blamażu, jak przy meczu z Czechami w miniony piątek. Nasi strzelili Albanii jedną bramkę i ona wystarczyła, żeby wygrać całe spotkanie.
Patrycja Tuchlińska na meczu Polska-Albania Fot. Patrycja Tuchlińska / Instagram
Nasi komentatorzy ze Sport.pl występ Polaków oceniają dość średnio - w sześciostopniowej skali nikt nie otrzymuje od nich noty wyższej niż 4+. Nie pomógł intensywny doping polskich celebrytek, które tłumnie zgromadziły się na trybunach. Polaków wspierały m.in. Anna Lewandowska i Małgorzata Rozenek-Majdan, obecne były też Omenaa Mensah, Marina Łuczenko-Szczęsna i Patricia Kazadi.