Paulina Krupińska to znana prowadząca "Dzień dobry TVN". Aktualnie możemy oglądać zmagania prezenterki w nowym sezonie "Azja Express". Zabrała ze sobą przyjaciółkę, a mąż Sebastian Karpiel-Bułecka został w domu z dziećmi. W wywiadzie opowiedział, że była to dla niego nowość, ponieważ to przeważnie żona zajmuje się pociechami. Małżeństwo nie afiszuje się związkiem w show-biznesie ani mediach społecznościowych. Czasem jednak zdarza się wyjątek jak ten, kiedy muzyk niespodziewanie przeszkodził Krupińskiej w instagramowym nagraniu.
Paulina Krupińska jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie pokazuje kulisy głównie pracy zawodowej oraz rzadziej - życia prywatnego. Tym razem zachęcała obserwatorów do dołączenia do niej na instagramowego live'a, gdzie postanowiła pokazać, jak wykonuje makijaż. Niespodziewanie Sebastian Karpiel-Bułecka przeszkodził jej w nagrywaniu i zaczął ją przedrzeźniać. Robił to, nienaturalnie modulując głos.
Kochani, jeszcze w takim wydaniu no make-up, o godzinie 13:00 zapraszam - powiedziała Paulina. Ja też zapraszam. O 14:00 zapraszam - wtrącił Sebastian, gładząc się po włosach. Idź stąd, ja mówię do kobiet. Zapraszam was na live'a, będziemy robiły make-up, tutoriale makijażowe - dodała Paulina.
Po minie Pauliny Krupińskiej widać jednak, że zachowanie męża jej nie uraziło. Wręcz przeciwnie - wydawała się rozbawiona tą sytuacją.
Kaczorowska i Rogacewicz na spektaklu Terrazzino. Niebywałe, jak się zachowali
Tak mieszkają Krupińska i Karpiel-Bułecka. Nowoczesność w góralskim wydaniu
Baron zabrał głos. Mówi o terapii, detoksie i zapowiada zmiany
Dziennikarka TVP zabrała głos po awanturze w Sejmie. Jest też komentarz senatora
Sekret czarnej opaski na oku Grzegorza Brauna wyjaśniony. Ujawnił, dlaczego ją nosi
TV Republika znów zorganizuje sylwestra. Wiemy, kto na nim wystąpi
Koterski kupił sobie nowy samochód i się zaczęło. Poszło o jego słowa o Leszczak
Janoszek wygrała w sądzie ze Stanowskim. Dziennikarz już wydał oświadczenie
Poruszenie w całym kraju po oburzającym zachowaniu senatora PiS. "Nie ma zgody na takie chamstwo"