Joe Biden niebawem zjawi się w Polsce, gdzie ma zaplanowaną wizytę z prezydentem Andrzejem Dudą. Szef rządu Stanów Zjednoczonych 20 lutego niespodziewanie przybył do Kijowa. Na oficjalnym koncie Wołodymyra Zełenskiego na Telegramie już pojawiło się zdjęcie ze spotkania. Prezydent Stanów Zjednoczonych okulary w stylu "Top Gun", określane przez amerykańskie media jako "emblemat ciągłego wigoru" zakłada tylko w te dni, gdy zostanie spełniony jeden warunek.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jak politycy wyglądali w młodości? Aż trudno ich poznać. Joe Biden wygrywa w konkursie na największego przystojniaka
Joe Biden po kilku miesiącach przerwy ponownie pokazał się w ciemnych okularach przeciwsłonecznych. Zawsze stawia na konkretny model - aviator. Ray-Bany stały się jego ulubioną marką okularów już w nastoletnich czasach. Do tego stopnia kojarzą się z amerykańskim prezydentem, że mają nawet konto na Twitterze "Joe Biden's Aviators".
Marka produkuje model okularów aviator w różnych wersjach kolorystycznych, ale jeśli chcecie wyglądać jak prezydent Stanów Zjednoczonych, musicie postawić na klasyczną kombinację złotych oprawek z czarnymi soczewkami. Jak się okazuje, Joe Biden zakłada te okulary nie tylko podczas słonecznej pogody. Musi by spełniony jeszcze jeden warunek. "New York Times" doniósł, że prezydent Stanów Zjednoczonych sięga po ulubiony model, gdy jest w wyjątkowo dobrym humorze, co podkreśla stylowymi okularami.
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Ulubiony model okularów przeciwsłonecznych Joe Bidena został po raz pierwszy opracowany w latach 30. XX wieku dla pilotów Sił Powietrznych. Miały być one lżejsze i bardziej komfortowe w noszeniu niż nieporęczne gogle, których używali piloci. Bausch & Lomb, wczesny wykonawca wojskowych okularów przeciwsłonecznych, postanowił sprzedawać je również cywilom, znakując je logo marki Ray-Ban. Za ten model trzeba zapłacić od 500 zł w górę, w zależności od materiału, z których zostaną wykonane. Pasują Joe Bidenowi?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!