O śmierci brata Sharon Stone jako pierwszy poinformował amerykański serwis TMZ, powołując się na jego żonę Tashę. Patrick Stone odszedł nagle 12 lutego w Pensylwanii, mając 57 lat. Według doniesień zagranicznych mediów powodem zgonu miała być choroba serca. Teraz ikona Hollywood publicznie pożegnała brata.
Na Instagramie Sharon Stone ukazało się nagranie, na którym potwierdziła tę niezwykle smutną wiadomość. Jej brat miał atak serca.
Witam wszystkich. Ta wiadomość ma na celu potwierdzenie, że tak, straciliśmy wczoraj mojego brata Patricka Josepha Stone'a. Zmarł na atak serca - mówiła Sharon Stone na Instagramie.
Brat gwiazdy to nie jedyna osoba, którą musiała pożegnać w ostatnim czasie. Rok wcześniej odszedł kilkunastomiesięczny syn Patricka Stone'a.
Tak, to on był ojcem Rivera, którego straciliśmy w zeszłym roku... miał tylko 11 miesięcy. Przeżywa to jego żona, Tasha, a także syn, Hunter i córka, Kaylee. Jak każda rodzina, dziękujemy za miłość i wsparcie w tym czasie niezmiernego żalu i doceniamy wszystkie kondolencje.
Sharon Stone jest wdzięczna za ogromne wsparcie, jakie otrzymała jej rodzina.
Rozumiemy, że nasza strata jest tylko tu, na Ziemi i bardzo dziękuję za miłość oraz wsparcie, które nam okazujecie. Prosimy, tylko abyście nadal byli życzliwi i nas zrozumieli - dodała.
W kolejnym wpisie Sharon Stone opublikowała dwa zdjęcia z bratem. Widać, że byli sobie bliscy.
Rodzinie i bliskim Patricka Stone'a składamy szczere wyrazy współczucia.