Meghan Markle i książę Harry ostatni raz widziani byli razem na początku grudnia zeszłego roku. Od tego czasu sporo się wydarzyło. Netflix pokazał dokument o ich życiu, światło dzienne ujrzała autobiografia księcia, intensywnie promowana przez niego w mediach. Meghan jednak zapadła się pod ziemię - nie zabierała głosu ani nie pojawiała się na publicznych wyjściach. Ten stan nie mógł trwać w nieskończoność.
Meghan Markle i książę Harry byli urodzinowymi gośćmi Ellen DeGeneres i Portii De Rossi. Panie wyprawiły imprezę dla nielicznej grupki najbliższych znajomych. Coś, co miało być przyjęciem urodzinowym, przerodziło się w odnowienie zaślubin przed zgromadzonymi gośćmi. Na nagraniach z tego wzruszającego momentu widać nie tylko Kris Jenner, Jennifer Aniston i Courtney Cox. W tłumie widać wyraźnie również księcia Harry'ego, a także - nieco mniej wyraźnie - Meghan Markle.
Uwagę zwraca odległość, jaka ich idzieli - Harry i Meghan stanęli stosunkowo daleko od siebie, co do tej pory raczej się nie zdarzało. Para uważana jest za nierozłączną, otwarcie okazującą sobie uczucie i wsparcie.
Książę Harry w ostatnich dwóch miesiącach widywany był często w serii wywiadów telewizyjnych, w których zdradzał kolejne szczegóły cierpień, jakich doznawał, kiedy żył w rodzinie królewskiej. W czasie dotychczasowych wywiadów zawsze towarzyszyła mu Meghan Markle, jednak od grudnia Harry występował jako solista. Jeśli starał się w ten sposób skupić uwagę na sobie, to średnio mu wyszło, bowiem wszyscy nieobecność Meghan zauważyli błyskawicznie i zamiast analizować kolejne informacje o odmrożonym penisie księcia, czy o jego relacjach z ojcem, pytano, gdzie jest księżna.