Dominika Gwit zaledwie kilka tygodni temu powitała na świecie syna. Aktorka wraz z mężem nie zdradzili jego imienia. Świeżo upieczona mama zapowiedziała, że nie będzie dzielić się takimi szczegółami. Mimo to celebrytka aktywnie działa w mediach społecznościowych. Zarówno ciążę, poród, jak i pierwsze chwile z maluchem w domu skrupulatnie relacjonowała na Instagramie. Nic więc dziwnego, że postanowiła pochwalić się fotografią z pierwszego spaceru. W komentarzach rozpętała się burza.
Dominika Gwit już jakiś czas temu zdradziła fanom, na jaki model wózka dziecięcego się zdecydowała. Teraz przyszła pora na sprawdzian i relację z terenu. Celebrytka opublikowała zdjęcie, na którym dumnie trzyma stylowy granatowy wózek. Sprzęt dla malucha pochodzi z wyższej półki. Ceny takiego modelu zaczynają się od czterech tysięcy złotych. Nie zabrakło również humorystycznego akcentu. W tle fotografii widnieje betoniarka.
Pierwszy spacer! Z betoniarą w tle - napisała na Instagramie.
Pod opublikowanym postem niemalże od razu pojawiły się liczne komentarze. Nie wszystkie były przychylne. Niektórzy internauci zarzucali celebrytce, że zbyt wcześnie zdecydowała się wybrać na pierwszy spacer z dzieckiem.
Przepraszam, że coś zasugeruję, ale warto porozmawiać z położną, bo do pierwszego miesiąca to raczej nie jest zalecane wychodzić, zwłaszcza zimą.
Jednak zdecydowana większość stanęła po stronie Dominiki Gwit twierdząc, że spacery z maluchem są zalecane od początku, niezależnie od pory roku.
Głupota, ja też urodziłam zimą i poszłam na spacer po pięciu dniach po porodzie i nic się nie stało. Wręcz odwrotnie, wcale mi nie chorował. Lekarka i położna doradziły spacery.
Co za bzdura! Mam dwie córki, jedna koniec listopada, druga koniec grudnia. Po tygodniu obydwie były gotowe na spacer! - czytamy w komentarzach na Instagramie.
Dominika Gwit nie odniosła się do niepochlebnej uwagi. A wy jakie macie przemyślenia na ten temat?