Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki długo uchodzili za świetnie dobraną parę. Jakiś czas temu w kuluarach głośno zrobiło się jednak o ich rzekomym rozstaniu. Sami zainteresowani długo milczeli na ten temat, aż w końcu 30 października opublikowali oświadczenie, w którym potwierdzili rozpad relacji. Teraz do mediów przedostały się plotki o nowym romansie Wieniawy. W oko miał jej wpaść znany polski piłkarz, Tymoteusz Puchacz.
"Twoje Imperium" poinformowało czytelników, że aktorka i piłkarz bawili się wspólnie na imprezie w Warszawie. Informator gazety twierdzi, że Wieniawa i Puchacz zachowywali się, jakby mieli romans.
Podczas imprezy w modnym warszawskim klubie Tymoteusz nie odstępował jej na krok, wychodził za nią, nawet gdy szła zapalić papierosa. Gdy nadarzyła się okazja i zostali sami, doskonale się bawili, tańczyli przed lokalem, a w pewnym momencie aktorka utonęła w ramionach przystojnego piłkarza.
Portal Pudelek poprosił Wieniawę o skomentowanie tych doniesień. W odpowiedzi aktorka stwierdziła, że media "szukają sensacji na siłę" i zdementowała plotki o romansie z piłkarzem. Ten, co ciekawe, dwa lata temu mówił o niej tylko w ciepłych słowach w programie "Hejt Park" w Kanale Sportowym.
Jestem wielkim fanem, śledzę ją w mediach, muzycznie, aktorsko. Także z tego miejsca pozdrawiam Julię Wieniawę. Też chciałbym wiedzieć, co u niej słychać, może się kiedyś dowiem, żywię taką szczerą nadzieję.
Uważacie, że Wieniawa i Puchacz pasowaliby do siebie?