Simon Dorante-Day ma 56 lat i pochodzi z Australii. Mężczyzna twierdzi, że jego ojcem jest król Karol III, a matką Camilla Parker-Bowles. Według niego pojawił się na świecie, kiedy monarcha miał 17 lat, a jego ukochana była o rok starsza. Aby uniknąć skandalu w rodzinie królewskiej, rzekomo dziecko zostało odesłane do adopcji. Od pewnego czasu Dorante-Day próbuje udowodnić, że w jego żyłach płynie błękitna krew i że to właśnie on ma przede wszystkim prawo do dziedziczenia tronu po Karolu III.
Simon Dorante-Day o swoim pochodzeniu nie tylko głośno mówi w mediach. Przed śmiercią królowej Elżbiety II wysłał do monarchini list z prośbą o to, by przekonała najstarszego syna do wykonania testu DNA. Oprócz tego mężczyzna twierdzi, że w dzieciństwie został poddany okrutnym zabiegom, które miały ukryć jego królewskie pochodzenie.
Moje oczy były niebieskie, ale przymusowo zostały zmienione na brązowe, gdy miałem osiem lat. Gdy miałam 15 lat opiłowali mi dwa zęby, żeby ukryć moje pochodzenie - mówił Australijczyk w jednym z wywiadów.
Po tym, jak król Karol III zasiadł na tronie, Dorante-Day znów powtórzył swoje roszczenia względem "royalsów" oraz otwarcie stwierdził, że będzie domagał się od monarchy testów DNA. Zamierza wytoczyć najcięższe działa w batalii o to, co "mu się należy". W rozmowie z australijską telewizją 7News zapewnił:
Karol dostał to, co chciał: ma tron, ma żonę, ma wszystko. Teraz nadszedł czas, żebym ja także osiągnął swoje szczęśliwe zakończenie.
Simon Dorante-Day uważa, że wiele łączy go z księciem Harrym. 56-latek jeszcze nie skomentował dokumentu opowiadającego o życiu młodszego syna króla Karola III i Meghan Markle, ale już kiedyś stanął w ich obronie. Zrobił to po słynnym wywiadzie, jakiego para udzieliła Oprah Winfrey. Powiedział wówczas:
Harry został wyru***ny przez swojego tatę, zupełnie tak, jak ja. Pierwszą rzeczą, jaką bym zrobił, gdybym spotkał Harry'ego i Meghan, to mocno ich przytulił. Myślę, że tego potrzebują.
Dorante-Day rzekomo chce ustrzec księcia Harry’ego przed popełnieniem błędów i zachęcić, by poświęcał ukochanej szczególną uwagę, ponieważ Meghan Markle może spodziewać się kolejnych medialnych ataków pod swoim adresem. Uważa także, że Amerykanka znajdzie nić porozumienia z jego żoną Elvianną, która, również doświadczyła dyskryminacji na tle rasowym.