Sylwia Bomba w dużej mierze popularność zawdzięcza udziałowi w słynnym programie TTV "Gogglebox". Ponadto bardzo aktywnie działa w mediach społecznościowych. Na Instagramie zgromadziła już całkiem spore grono obserwujących, liczące ponad 800 tysięcy. Celebrytka na bieżąco dzieli się z fanami nowinkami z życia nie tylko zawodowego, ale i prywatnego. Właśnie pochwaliła się efektami najnowszej sesji zdjęciowej w świątecznym klimacie. Niestety, zdjęcia nie wszystkim się spodobały.
Sylwia Bomba wzięła udział w specjalnej sesji fotograficznej. Tematem przewodnim były oczywiście nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Na zdjęciach nie mogło zabraknąć małej Tosi. Mama i córka ubrane są w wyszukane stylizacje. Sylwia Bomba zaprezentowała się w skąpej i błękitnej kreacji, na bogato zdobionej piórkami. Do zdjęć załączyła krótki opis.
Mam nadzieje, że wybaczycie mi mały falstart świąteczny. Nie mogłam doczekać się, żeby pokazać wam te zdjęcia! W tym roku my na niebiesko. A wam, z jakim kolorem kojarzą się święta? - napisała na Instagramie.
Pod opublikowanymi zdjęciami niemalże natychmiast wylała się lawina komentarzy. Internauci zarzucali celebrytce sztuczność i nie przebierali w słowach.
Zdjęcia przerobione na maksa.
Niestety, nie wygląda to dobrze.
Tandetnie.
Kompletnie nie czuć świąt na tych zdjęciach.
Kiedy retusz wjedzie za bardzo - czytamy w komentarzach.
Niestety, wielu internautów nie podzieliło ekscytacji celebrytki. A wy co sądzicie o świątecznej sesji Sylwii Bomby?