Hiszpanie bez dwóch zdań mogą być dumni z reprezentacji na tegorocznym mundialu. Kadra jak na razie nie tylko zajmuje pierwsze miejsce w tabeli grupowej, ale też podczas spotkania z Kostaryką pokonała przeciwników aż 7:0. Okazuje się, że poczynania hiszpańskich piłkarzy na Mistrzostwach Świata śledzi również starsza córka królowej Letizii i króla Filipa VI, a jeden z jej reprezentantów nie jest jej obojętny.
Jak donosi serwis football-espana.net, po spektakularnym zwycięstwie z Kostaryką z piłkarzami reprezentacji spotkał się król Filip VI, który przebywa obecnie w Katarze. Monarcha nie tylko pogratulował kadrowiczom formy, ale też zdobył pamiątkę. Gavi, jeden z najmłodszych reprezentantów Hiszpanii, wręczył królowi Filipowi VI podpisaną koszulkę w dość niedużym rozmiarze. Hiszpańskie media spekulują, że to prezent dla starszej córki monarchy, księżniczki Eleonory, która ma podkochiwać się w zawodniku. Dziennik "Diario AS" poinformował wręcz, że następczyni tronu zdjęciami piłkarza ma mieć wyklejony nawet szkolny zeszyt.
Gavi, a właściwie Pablo Martín Páez Gavira, to 18-letni reprezentant Hiszpanii grający na pozycji pomocnika. Piłkarz jest też kolegą z klubu Roberta Lewandowskiego - Gavi w 2021 roku rozpoczął karierę seniorską w FC Barcelonie, z którą jako junior związany był już od 2018 roku.
Nie wiadomo jednak, ile w tych doniesieniach jest prawdy. Niewykluczone, że księżniczka Eleonora jest po prosto fanką talentu piłkarza. Starsza córka Filipa VI i królowej Letizii ma obecnie 17 lat i bardzo dużo czasu poświęca nauce. Będąca pierwszą w kolejce do tronu księżniczka Eleonora uczy się obecnie w prestiżowej szkole Atlantic School in Glamorgan, a w przyszłości chce studiować prawo. Zanim pójdzie na studia, ma jednak pójść w ślady ojca i przejść szkolenie wojskowe.