Anna Patrycy w 1991 roku wzięła udział w pierwszej w Polsce reklamie podpasek. Przełomowy spot do dzisiaj jest pamiętany przez wielu widzów, a jego twarzą była młoda studentka italianistyki i dziennikarstwa. Rola w reklamie marki Always dała jej ogromną popularność, która ją nieco przytłoczyła. Patrycy postanowiła odejść z show-biznesu i całkowicie zmienić styl życia.
To właśnie dzięki Patrycy 30 lat temu Polska dowiedziała się o podpaskach ze skrzydełkami. Jej słowa "z pewną taką nieśmiałością" zapisały się na długo w pamięci widzów, a reklama otworzyła młodej studentce drzwi do kariery i show-biznesu. Szybko wzięła udział w kolejnej kampanii produktów jednej z firm komputerowych. Wystąpiła w niej przebrana za zakonnicę, przez co - za sprawą protestów - postanowiono zdjąć reklamę z wizji. Patrycy odsunęła się od mediów.
Los dał mi pstryczka w nos. Ja się utrzymywałam wtedy z renty po rodzicach i dorabiałam do modelingu. W pewnym momencie powiedziałam sobie "stop" i została mi tylko renta po rodzicach. Byłam przyzwyczajona do wydawania pieniędzy i nagle - przyznam się - że moja renta po dwóch tygodniach się skończyła i zaczęłam zbierać butelki. Mieszkałam wtedy w bloku, ludzie zostawiali butelki po piwie, ja je brałam i zanosiłam do sklepu - przyznała w 2014 roku w "Dzień dobry TVN".
Ostatecznie udało jej się skończyć filologię włoską i dziennikarstwo, a przez wiele lat była rzecznikiem prasowym firmy ubezpieczeniowej. Dziś słuch w mediach o niej zaginął - nie sposób znaleźć jej konta w mediach społecznościowych. Chcielibyście zobaczyć Patrycy w kolejnej reklamie?