Niedawno Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki ogłosili rozstanie. Ta wieść wstrząsnęła fanami, do których nie docierały plotki o kryzysie w związku celebrytów. W mediach niedawno pojawiły się informacje, według których aktorka nie miała czasu dla partnera. Właśnie to miało być powodem rozpadu relacji. Teraz Julia Wieniawa skomentowała te doniesienia.
Gwiazda porozmawiała z Pomponikiem o rozstaniu Rozbickim. Wieniawa kategorycznie stwierdziła, że relacja nie zepsuła się z powodów, o których mówi prasa.
W ogóle to wszystko, co piszą te brukowce to jest tak wyssane z palca, że nawet nie chce mi się komentować. Zupełnie nie jest to prawda. To nie był powód i nie dowiecie się też, jaki był powód. To są moje prywatne sprawy, natomiast wszystko, co piszą media, to jest w ogóle strasznie krzywdzące. Nikt tego później nie weryfikuje ze mną.
Powiedziała również portalowi, dlaczego nie zdecydowała się wcześniej sprostować pojawiających się informacji.
Mam dużo na głowie i nie chce mi się po prostu podgrzewać kolejnych artykułów. To jest temat wyjaśniony. Raz o tym powiedzieliśmy i nie będę się nad tym teraz rozwodzić kolejne miesiące, natomiast nie wierzcie w to, co piszą media.
Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki w Halloween opublikowali zdjęcie w przebraniach i napisali, że nie są już razem. Dodali hashtag "cukierek albo psikus", przez co wiele osób nie uwierzyło w ich rozstanie. Teraz jednak fani nie mają już wątpliwości, że ten związek dobiegł końca.