Klaudia Halejcio karierę aktorską rozpoczęła już jako mała dziewczynka. I choć do dziś można oglądać ją w filmach i serialach, znacznie większą karierę zdaje się robić w mediach społecznościowych. Na Instagramie, gdzie obserwuje ją niemal 700 tys. osób, Halejcio dzieli się nie tylko szczegółami życia prywatnego, pokazując wnętrza pięknego domu i relacje z rajskich wakacji, lecz także obdarza fanów talentem komediowym rodem z polskiego kabaretu. Na jednym z filmików prezentowała na przykład, jak założyć majtki. Na początku listopada na profil celebrytki trafiło z kolei wideo, na którym inscenizuje kultowy już popis Macademian Girl w programie Elżbiety Jaworowicz.
Klaudia Halejcio jako Tamara Gonzalez Perea dała z siebie wszystko. Założyła nawet perukę
Tamara Gonzalez Perea, która niegdyś była jedną z najpopularniejszych polskich szafiarek, porzuciła bloga na rzecz coachingu i "uzdrawiania dźwiękiem". Umiejętności miała okazję zaprezentować szerszej publiczności w odcinku "Sprawy dla reportera", który do emisji trafił na początku sierpnia tego roku. Granie na bębenku i śpiewanie "heja ho" nie tylko nie przypadło widzom do gustu, lecz także spotkało się z krytyką psychologów, którzy mocno podważają skuteczność metod proponowanych przez Gonzalez Pereę.
Cała sytuacja odbiła się w mediach szerokim echem, a na krytykę odpowiedziała zarówno sama zainteresowana, jak i prezentująca jej popisy stacja. Nie wiadomo, czy do Klaudii Halejcio informacja dotarła z trzymiesięcznym opóźnieniem, czy tyle czasu zajęło jej przygotowanie się do filmiku, bo wizytę byłej blogerki u Jaworowicz skomentowała dopiero na początku listopada.
Na nagraniu zamieszczonym na InstaStories Halejcio ubrana jest w fioletową bluzkę i niebieską narzutę, a na głowie ma perukę z brązowych kręconych włosów, żeby nie było wątpliwości, w kogo się przeistoczyła. Trzymając w ręce kryształ, zaczyna filmik od wypowiedzi Tamary Gonzalez Perei, która tłumaczy prowadzącej "Sprawę dla reportera", na czym polega "uzdrawianie dźwiękiem".
Doskonale zna pani ten stan, gdy ma się smutny humor i puszcza się piękną piosenkę. Podnosi się ten stan emocjonalny, muzyka na nas wpływa - mówi.
Następnie Halejcio bierze do ręki patelnię i udając duchowe uniesienie, inscenizuje muzyczny popis Gonzalez Perei.
Występ w "Sprawie dla reportera" kosztował jednak byłą blogerkę nieco więcej niż śmieszki na Instagramie. Produkcja "Fort Boyard", w którym brała udział, wściekła się na aferę z jej udziałem i usunęła Tamarę Gonzalez Pereę z materiałów promujących show.
