28 lipca br. Magdalena Stępień za pośrednictwem Instagrama poinformowała fanów, że straciła syna. U małego Oliwiera kilka tygodni po narodzinach zdiagnozowano rzadki przypadek nowotworu wątroby. Lekarze w Polsce nie dawali chłopcu zbyt wielu szans na przeżycie, ale zrobili to izraelscy specjaliści. To właśnie tam modelka wyleciała z synem, aby rozpocząć leczenie. Chłopiec niestety zmarł. Pogrzeb odbył się 1 sierpnia w Oleśnicy. Stępień, odkąd okazało się, że Oliwier choruje, zmieniła styl komunikacji na Instagramie. Stała się o wiele mniej aktywna i relacjonowała głównie zmagania chłopca. Teraz opublikowała wzruszający post i nagrania.
Modelka od czasu pogrzebu ukochanego syna opublikowała kilka postów. Wszystkie ku pamięci Oliwiera. W najnowszym, z 16 października, Stępień zwraca się do obserwatorów, którzy kontynuują wpieranie jej.
Bardzo wam dziękuję za wszelkie komentarze, wiadomości i wsparcie, które pojawiło się tutaj za każdym razem, gdy zdecydowałam się do was odezwać. Nawet nie wyobrażacie sobie, ile to dla mnie znaczy i jak bardzo jestem wam wdzięczna, że wspieraliście Oliwierka od początku jego drogi, a teraz zostaliście tutaj ze mną i całą miłość do niego przenosicie w troskę o mnie.
Kobieta zdecydowała się na trudne wyznanie. Przyznała, że wciąż nie może sobie wybaczyć, że będąc w ciąży, za dużo się stresowała. Jednak jak tylko syn przyszedł na świat, jego życie było przepełnione miłością, nie tylko matczyną, ale wielu innych.
Od początku nie mieliśmy łatwo, już pod moim sercem Oliwier miał dużo stresu i nie potrafię sobie tego wybaczyć, jednak staram się nie zapomnieć, że miał w swoim otoczeniu tak wspaniałych ludzi, staram się widzieć też te dobre momenty, i to, jak w krótkim czasie jego życia pokazałam mu tak wiele i dałam ogromne pokłady miłości. Zresztą nie tylko ja, kochała go cała Polska.
Dziś Oliwier miałby roczek i trzy miesiące. Modelka uczciła ten dzień, publikując urocze nagrania na InstaStories, w którym słychać, jak chłopiec mówi "mama" i z uśmiechem od ucha do ucha huśta się na huśtawce.
Dziś Oliwier skończyłby 15 miesięcy. Mój duży kochany chłopiec, dziś zapalam mu lampkę i dziękuję za to, że teraz on jest moim Aniołkiem Stróżem.
Magdalena Stępień odwiedziła także grób syna.
Więcej zdjęć chłopca z najnowszej relacji modelki znajdziesz w galerii u góry strony.