Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski kilka dni temu postanowili ogłosić światu, że są razem. Możliwe, że wstrzymaliby się z tą radosną nowiną, gdyby nie Paulina Smaszcz, która kilka godzin wcześniej wygadała się w komentarzu pod jednym ze zdjęć gwiazdy "M jak miłość". Sami zainteresowani drugiego dnia pochwalili się uczuciem w "Pytaniu na śniadanie", łącząc się online z wakacji. Tego samego dnia swoim frustracjami zaczęła się dzielić Paulina Smaszcz, która zarzuciła zakochanym zdradę, hipokryzję i kłamstwo. Katarzyna Cichopek nie odpowiedziała na zaczepkę, zato podzieliła się kolejnymi zdjęciami, na których żarliwie się modli. To nie do końca spodobało się Karolinie Korwin Piotrowskiej.
Katarzyna Cichopek skrupulatnie relacjonuje urodzinowy wyjazd na Instagramie. Oprócz słynnej fotografii z Maciejem Kurzajewskim chwali się zdjęciami pięknych widoków, jak również miejsc kultu. Na jednym z postów widzimy, jak celebrytka żarliwie modli się, klęcząc. Karolina Korwin Piotrowska wytknęła aktorce "M jak miłość" hipokryzję.
Pamiętaj, zawsze, gdy się modlisz, daj zdjęcie na IG. Bozia lubi to. Bo lajki są najważniejsze, no i miłość. Szczególnie gdy pracuje się w stacji, która za pieniądze podatników od lat chamsko szczuje na wszelkie „inności", jak LGBT, in vitro, inne kolory skory, wyznania. Brawo. Miłość jest najważniejszą. Kurde, zawsze, gdy myślę, że jest już dno, polski szolbiz puka od spodu… - napisała dziennikarka.
Mądrze prawi?