Książę Harry wściekł się na króla Karola III! Wystarczył jeden telefon

W dzień śmierci królowej Elżbiety II książę Harry pędził, by pożegnać się z babcią. Wówczas zadzwonił do niego król Karol III, który powiedział, że Meghan Markle nie jest mile widziana u jego boku. Ta informacja doprowadziła do opóźnienia podróży, a co za tym idzie - Harry nie zdążył pożegnać się z monarchinią.

Królowa Elżbieta II zmarła 8 września w Balmoral. Jak donosiły brytyjskie media, król Karol III do zamku w Szkocji przybył jako jeden z pierwszych. Z królową nie zdążył pożegnać się natomiast książę Harry, który, jak się teraz okazało, miał pierwotnie przybyć do babci wcześniejszym samolotem. Był jednak tak mocno pochłonięty kłótnią z ojcem, że nie zdążył na lot. Poszło oczywiście o Meghan Markle

Zobacz wideo Książę Harry i Meghan Markle. Odejście z rodziny królewskiej miało swoje konsekwencje

Książę Harry wściekł się na króla Karola III. Poszło o Meghan Markle

W czasie osobistej tragedii, która dotknęła wszystkich członków rodziny królewskiej, pomiędzy royalsami a księciem Harrym i Meghan Markle rozegrał się mały dramat. Według "The Sun", książę Harry przed śmiercią babki przebywał z żoną w Frogmore Cottage. Wówczas miał otrzymać telefon od ojca z prośbą, by nie zabierał ze sobą Meghan do Szkocji. Ojciec kazał mu samodzielnie zorganizować podróż i ostatecznie wylądował w Aberdeen bez Meghan o 18:35 - kilka minut po ogłoszeniu śmierci królowej. W zamku miał pojawić się o godzinie 19.52 czasu lokalnego, czyli prawie półtorej godziny od oficjalnej informacji o odejściu Elżbiety. 

Król Karol III powiedział Harry'emu, że Meghan nie powinna być w Balmoral w tak smutnym dla rodziny czasie. Powiedziano mu, że Kate nie jedzie i że powinni ograniczać się do najbliższej rodziny. Karol jasno powiedział, że Meghan nie byłaby mile widziana - ujawnił informator w rozmowie z "The Sun".

Kiedy książę Harry przybył w końcu do Balmoral, odmówił zjedzenia kolacji w domu króla Karola z królową małżonką Camillą i księciem Williamem. Zamiast tego spotkał się z wujem księciem Edwardem i jego żoną Zofią. 

Harry był tak zajęty próbą zabrania Meghan do Balmoral, że spóźnił się na lot. Był tak wściekły, że odmówił jedzenia z ojcem i bratem.

Książę Harry był również pierwszą osobą wśród członków rodziny królewskiej, która opuściła Balmoral. Zmarłą miał opłakiwać 12 godzin. Harry wyjechał z posiadłości, siedząc samotnie na tylnym siedzeniu Range Rovera w piątek o godzinie 8:28.

Wyszedł z Balmoral przy najbliższej okazji, by złapać pierwszy lot powrotny do Londynu.

Zaskoczeni?

Zobacz też: Książę William i księżna Kate nadal noszą czarne ubrania. Wiadomo, do kie obowiązuje ich żałobny strój

Więcej o: