Meghan Markle nie traci czasu. Wysłała prośbę o prywatną audiencję u króla Karola III

Meghan Markle od czasu głośnego "megxitu" nie spędziła tyle czasu w Wielkiej Brytanii, co teraz. Z księciem Harrym pozostają w Europie już od ponad tygodnia. Jak twierdzi królewski ekspert, ten czas postanowiła wykorzystać na zażegnanie konfliktów. Zaczęła od króla Karola.

Meghan Markle z pewnością nie spodziewała się, że jej pojawienie się na państwowym pogrzebie królowej Elżbiety zostanie zbojkotowane przez brytyjskie media. Te robiły wszystko, aby Markle nie pojawiała się w kadrze. Aktorka wraz z księciem Harrym wywołali kilka pożarów, w wyniku których musieli sobie poradzić z chłodnym przywitaniem ze strony royalsów, ale i Brytyjczyków. Żona arystokraty w wywiadach chętnie opowiadała o traumatycznych doświadczeniach, których doświadczyła jako księżna. Postanowiła wykorzystać okazję i zakopać topór wojenny. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Książę Harry kończy 38 lat. Pamiętacie, jak bawił się nago w Las Vegas i paradował ze swastyką? Skandali jest więcej

Zobacz wideo Książę Harry i Meghan Markle. Odejście z rodziny królewskiej miało swoje konsekwencje

Meghan Markle poprosiła o prywatną audiencję u króla Karola. Liczy na poprawę kontaktów 

Jak twierdzi królewski ekspert Neil Sean, Meghan Markle przed wyjazdem do Los Angeles chciała oczyścić atmosferę. W ty celu miała wysłać list do króla Karola z prośbą o spotkanie w cztery oczy. Sean jest przekonany, że żona księcia Harry'ego ma nadzieję na poprawę relacji z nowym monarchą.

Meghan chciałaby przed powrotem do Kalifornii mieć audiencję u króla Karola. Według mojego źródła, ta prośba została złożona w formalnym liście. Według tego listu, Meghan czuje, że byłaby to doskonała okazja do oczyszczenia atmosfery i wyjaśnienia niektórych pobudek, którymi razem z Harrym kierowali się przez ostatnie dwa lata - powiedział Neil widzom swojego kanału na YouTube.

Więcej zdjęć Meghan Markle i księcia Harry'ego w galerii na górze strony. 

ZOBACZ: "Harry spoglądał w telefon". Ekspert od mowy ciała ocenia zachowanie royalsów podczas pogrzebu [PLOTEK EXCLUSIVE]

Neil Sean podzielił się wątpliwościami. Nie do końca jest przekonany, że prośba Meghan zostanie pozytywnie rozpatrzona. Podkreślił jednak, że ze strony żony księcia Harry'ego była to odważna zagrywka. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.