8 września 2022 roku zmarła królowa Elżbieta, najdłużej panująca władczyni w historii Zjednoczonego Królestwa. Monarchini odeszła w wieku 96 lat w swojej posiadłości w Balmoral. W dniu śmierci królowej książę Harry i Meghan Markle szczęśliwie przebywali w Wielkiej Brytanii - para miała wziąć udział w charytatywnym wydarzeniu, ale po ogłoszeniu informacji o pogarszającym się stanie zdrowia monarchini odwołano ich wystąpienie. Książę Harry natychmiast udał się do Szkocji, ale na miejsce dotarł już po śmierci ukochanej babci.
Książę Harry przebywał w Londynie i przygotowywał się do wygłoszenia przemówienia podczas WellChild Awards. Kiedy w czwartek po południu ogłoszono niepokojące informacje o stanie zdrowia królowej Elżbiety, natychmiast odwołał wszelkie zobowiązania i udał się do Szkocji, gdzie gromadziła się już najbliższa rodzina. Meghan Markle, która tego dnia miała pojawić się z księciem na charytatywnej gali, pozostała w Londynie. Według serwisu DailyMail, miała dołączyć do księcia w późniejszym terminie.
Kiedy Pałac Buckingham o godzinie 18:30 (czasu brytyjskiego) ogłosił śmierć królowej Elżbiety, samolot księcia Sussex wciąż był w powietrzu. Na lotnisku w Aberdeen wylądował 15 minut później i chwilę potem widziano go w samochodzie opuszczającym teren lądowiska. Do zamku w Balmoral dotarł dopiero o godzinie 19:52, gdzie dołączył do opłakujących śmierć królowej bliskich. Do sieci trafiły zdjęcia księcia Harry'ego widzianego w samochodzie wjeżdżającym na teren posiadłości w Balmoral w czarnym garniturze z twarzą zasłoniętą dłonią.
Więcej zdjęć znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Król Karol z żoną udał się do Balmoral jeszcze w czwartek o poranku. Widziano go z czarną teczką, kiedy wsiadał do helikoptera. Na miejscu w szkockiej posiadłości była już księżniczka Anna. Samolot z księciem Williamem, księciem Andrzejem, księciem Edwardem i hrabiną Wessex wylądował na lotnisku w Aberdeen po godzinie 16:00. Książę Cambridge prowadził samochód ze swoją rodziną do oddalonej około godzinę drogi od lotniska posiadłości w Balmoral. Książę Harry dotarł do zamku jako ostatni.
Zobacz też: To zmieni się po śmierci królowej Elżbiety II. Hymn, banknoty. To nie wszystko