Okazuje się, że prowadząca show "Hotel Paradise"Klaudia El Dursi ma wizję na temat organizacji ślubu i wesela. Podzieliła się nią w jednym z ostatnich wywiadów. W rozmowie z Cezarym Wiśniewskim podkreśliła, dlaczego huczne wesele Karoliny Pisarek nie jest w jej stylu. Wspomniała także o tym, jak chciałaby, żeby wyglądał jej ślub. Nie zabrakło osobistego wyznania.
Prezenterka telewizyjna i była uczestniczka programu TVN, "Top Model", opowiedziała reporterowi Plotka na pytania związane ze ślubem. Klaudia El Dursi od początku zaznaczyła, że nigdy o nim nie marzyła. Podkreśliła w wypowiedzi, że nie ma potrzeby sformalizowania związku.
Gdybyśmy rozmawiali dwa lata temu, to bym powiedziała: Nie, w ogóle, absolutnie nie i bym się zapierała rękoma i nogami. Ale kobieta zmienną jest i czasami mam takie myśli - przyznała.
Dodała także, że nie w głowie jej wielkie, spektakularne wesela. Nigdy też nie marzyła o białej sukni:
W życiu nie zrobiłabym takiej hucznej imprezy dla całej masy gości, niekoniecznie z tego bliskiego otoczenia. To jednak jest taki moment, którym chciałabym się dzielić tylko z takimi najbliższymi. Nigdy nie byłam taką dziewczynką, która marzyła o białej sukni. Nigdy sobie tego nie wizualizowałam. (...) Zresztą ja jestem tak zakręcona, że gdybym miała coś zorganizować, to ja bym się spóźniła na własny ślub. Ja bym na jakieś poprawiny nie zdążyła.
Co myślicie o słowach Klaudii El Dursi? Pełną odpowiedź znajdziecie w naszym wideo.