Marianna Schreiber oburzona słowami Tomasza Dedka. Zarzuca mu kłamstwo

Marianna Schreiber straszyła Tomasza Dedka sądem. Pozwu jednak nigdy nie wysłała. Teraz jest oburzona kolejną wypowiedzią aktora znanego m.in. z "Rodziny zastępczej".

Konflikt Tomasza Dedka i Marianny Schreiber rozpoczął się w maju 2022 roku. Wydawało się, że Polacy już o nim zapomnieli. Okazuje się, że sami zainteresowani mieli sobie jeszcze wiele do powiedzenia. 

Zobacz wideo Marianna Schreiber świętowała urodziny męża

Marianna Schreiber twierdzi, że Tomasz Dedek kłamie

Marianna Schreiber w maju opublikowała na Twitterze wpis, w którym wspierała pary jednopłciowe.

Międzynarodowy Dzień Rodzin. Poza poglądami, podziałami, zupełnie innym spojrzeniem na obraz rodziny istnieje coś jeszcze. Uczucie, które jest ponad. Chcę, aby również pary jednopłciowe mogły być szczęśliwe w Polsce, mogły zakładać rodziny - pisała wówczas. 

Twitta Schreiber skomentował m.in. Tomasz Dedek, który zadrwił z męża autorki wpisu - Łukasza Schreibera.

Generalnie tworzycie rodzinę jednopłciową, bo takiej c**y jak twój mąż to szukać ze świecą - mogliśmy przeczytać.

Celebrytka zareagowała i straszyła aktora sądem. Ostatecznie jednak nie pozwała go. Teraz Tomasz Dedek w rozmowie z Plejadą został zapytany o konflikt z byłą uczestniczką "Top Model".

Marianna wycofała się z tego (z wytoczenia procesu - przy. red.) natychmiast po tym, jak opublikowała tego tweeta. A szkoda, bo ludzie na Twitterze bardzo fajnie to komentowali - powiedział.

Aktor dodał, że Marianna Schreiber miała zapraszać go na jedno ze swoich politycznych spotkań. 

Córka powiedziała mi, że (Schreiber - przy. red.) zapraszała mnie na swój miting, który zrobiła pod Pałacem Kultury, ale jej nie odpowiedziałem. Cóż… Jakoś to zaproszenie umknęło mojej uwadze. Poza tym uważam, że nie mamy o czym rozmawiać - dodał aktor.

Okazuje się, że jego słowa nie spodobały się samej zainteresowanej. Schreiber na Instagramie zarzuciła Dedkowi kłamstowo - twierdziła, że nigdy, nigdzie go nie zapraszała. 

Nie chcę komentować tej sprawy. Wiele osób przekonało mnie, że nie warto tego ruszać i czynić tego nie będę. Jest mi bardzo, ale to bardzo przykro z powodu zachowania polskiego AKTORA. Niemniej jednak chciałabym sprostować media (choć tutaj ubolewam, iż muszę to czynić),  które twierdzą, że zapraszałam wyżej wspomnianą osobę publiczną na jakiekolwiek spotkanie partyjne. To NIEPRAWDA. Nigdy nie odezwałam się do człowieka filmu. Nigdy - powtarzała.

Dodała też, że nie chce już odnosić się do wpisu aktora. 

Marianna Schreiber
Marianna Schreiber Fot. marysiaschreiber/Instagram

Myślicie, że to koniec? 

Homofobiczny wpis Marianny Schreiber

Marianna Schreiber szerszej publiczności znana jest dzięki programowi "Top Model", w którym wystąpiła. Prywatnie jest też żoną polityka PiS - Łukasza Schreibera. Kobieta niedawno postanowiła, że nie chce być celebrytką i zajmie się polityką. Założyła nawet swoją partię. Schreiber jeszcze nim zaistniała medialnie opublikowała homofobiczny wpis, w którym pod zdjęciem dziewczyny z tęczową torbą napisała "Won z mojego miasta". Post zniknął z Twittera Schreiber, ale jak wiadomo, w sieci nic nie ginie. 

Po latach Mariana Schreiber tłumaczyła się z obraźliwego wpisu.

Więcej o: