"Listy do M." to jeden z kultowych polskich filmów świątecznych. Choć od premiery w 2011 roku minęła już ponad dekada, wciąż cieszy się ogromną sympatią ze strony widzów. Popularność zawdzięcza nie tylko ujmującej fabule, ale przede wszystkim doskonałym kreacjom aktorskim Agnieszki Dygant, Macieja Stuhra czy Romy Gąsiorowskiej. Trudno pominąć również rolę małego Kostka, w którą wcielił się Jakub Jankiewicz. Dziś dziecięcy aktor ma już 19 lat i wiele osób nie poznałoby go na ulicy.
Filmowy debiut Jakub Jankiewicz zaliczył w wieku ośmiu lat. "Listy do M." były pierwszą pełnometrażową produkcją, w której wziął udział, jednak wcześniej miał okazję sprawdzić się przed kamerą w serialach takich, jak "Chichot losu" i "M jak miłość".
Urodzony 3 stycznia 2003 roku aktor wykorzystał popularność zdobytą w świątecznym hicie i konsekwentnie rozwija karierę aktorską. Można go było zobaczyć w serialach "Prosto w serce" i "Czas honoru". Wystąpił także w dwóch głośnych produkcjach filmowych: "Babilon. Raport o stanie wojennym" oraz "Dzieci z Windermere".
W najnowszej rozmowie z portalem cozatydzien.tvn.pl 19-letni Jakub Jankiewicz zdradził, jak obecnie wygląda jego życie. Jak się okazuje, nastąpiły w nim spore zmiany. Od października aktor zmienia bowiem uczelnię i z politechniki przenosi się do Akademii Teatralnej:
Rok wcześniej poszedłem do szkoły i już rok studiów mam za sobą. Kierunek nie był kompletnie związany z aktorstwem, bo byłem na politechnice - na automatyce, robotyce i informatyce przemysłowej oraz zaocznie zacząłem informatykę. (...) Wyniki były w ubiegły piątek i tak się jakoś złożyło, że mam pozytywny. Więc politechnika zamienia się na Akademię Teatralną.
W wywiadzie przyznał również, że obecnie nie ma żadnej sympatii, a najlepiej odpoczywa, oddając się licznym pasjom:
Nie za bardzo lubię się nudzić, stąd te wszystkie zajęcia: rysunek, taniec, śpiew. Wolałem sobie coś znaleźć, żeby nie siedzieć w domu. Ale te wszystkie zajęcia też były formą odpoczynku (...). Jak siedzę w domu i nic nie robię, to czuję, że ten czas przecieka mi przez palce. Czuję się za bardzo leniwy i mam wrażenie, że tracę czas, a ja tego za bardzo nie lubię.
W naszej galerii na górze artykułu znajdziecie zdjęcia, jak zmienił się filmowy Kostek przez te lata.